Grzegorz Skiba to były, 4-krotny reprezentant Polski. W ekstraklasie zadebiutował jako zawodnik swojego macierzystego klubu, czyli Astorii Bydgoszcz. Największe sukcesy, a więc dwa wicemistrzostwa kraju oraz jeden brązowy medal święcił jednak jako zawodnik Nobilesu Włocławek, gdzie występował przez trzy sezony - od rozgrywek 1992/93 do 94/95. Poza tym grał w karierze także w Sopocie, Poznaniu, Kwidzynie czy Świeciu.
W ostatnim czasie Skiba zajmował się trenowaniem grup młodzieżowych. Funkcja szkoleniowca w seniorskiej koszykówce będzie więc dla niego debiutem i nie lada wyzwaniem jednocześnie. Zarząd Enea Astorii marzy bowiem o odgrywaniu ważnej roli w kolejnych rozgrywkach I ligi, więc nie ma co ukrywać, że nowy opiekun zespołu zostanie rzucony na dość głęboką wodę.
49-letni Skiba, który w tym roku skończy 50 lat, jest bez wątpienia jedną z najbardziej szanowanych postaci bydgoskiej koszykówki, wręcz jej ikoną. Na parkiecie zawsze waleczny i nieustępliwy - grał jako rzucający obrońca lub też rozgrywający. W klubie liczą na to, że swoje cechy z parkietu, uda mu się przenieść na obecny, "czarno-czerwony" team.
Z Enea Astorią podpisał 2-letni kontrakt. Na stanowisku pierwszego szkoleniowca zastąpi Konrada Kaźmierczyka.
ZOBACZ WIDEO Zobacz, jak Vital Heynen ogłaszał kadrę na Ligę Narodów. Mówił tylko po polsku
*
PS. Pamietam mecz ze Spatakusem JG na wyjeździe pod koniec lat 80-tych. Asta wygrała !