Mocne uderzenie na początek okresu off-season w NBA. Jak poinformował dziennikarz ESPN, Adrian Wojnarowski, Charlotte Hornets wytransferowali Dwighta Howarda do Brooklyn Nets, a w zamian pozyskali Timofeja Mozgowa. Nets odesłali też do Hornets dwa wybory w drugiej rundzie draftu (tegoroczny i w 2021 roku).
Nets tym samym przejęli Howarda i jego jednoroczny kontrakt opiewający na blisko 24 miliony dolarów, natomiast pozbyli się Mozgowa, którego umowa jest ważna jeszcze przez dwa lata, a jej wartość w sumie wynosi nieco ponad 32 miliony dolarów. Dla ekipy z Brooklynu oznacza to, że już za rok będzie mogła wydać sporo pieniędzy na rynku wolnych agentów.
Dla Howarda to piąty zespół od kiedy opuścił on Orlando Magic. W minionych rozgrywkach środkowy spisywał się bardzo dobrze, notując średnio 16,6 punktu oraz 12,5 zbiórki. Ponadto wystąpił w sumie w 81 spotkaniach, udowadniając, że poradził sobie z problemami zdrowotnymi, które trapiły go przez ostatnie lata.
Mozgow z kolei otwarcie przyznawał, że chce dostawać więcej minut w najlepszej lidze koszykówki, niezależnie w jakiej drużynie miałby występować. W rozgrywkach 2017/18 pojawił się w zaledwie 31 spotkaniach i grał średnio 11,6 minuty na mecz.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 83. Wojciech Szaniawski: Robert Lewandowski za jedną kampanię może dostać nawet 4 mln euro