I liga: Kulikowski i Karolak zostają w Łańcucie. Większe pieniądze w Łowiczu

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu od prawej Bartłomiej Karolak
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu od prawej Bartłomiej Karolak

Dwóch ważnych zawodników przedłużyło kontrakty z pierwszoligowym Sokołem. W Łańcucie nadal grać będą Rafał Kulikowski i Bartłomiej Karolak. Dobre wieści przekazał także beniaminek z Łowicza.

Wicemistrz znów będzie w czołówce?

Po tym, jak Sokół Łańcut ogłosił pozyskanie kilku solidnych zawodników, przyszedł czas na przedłużenia kontraktów. W klubie z Podkarpacia w dalszym ciągu grać będą podkoszowy Rafał Kulikowski oraz rzucający Bartłomiej Karolak. W poprzednim sezonie obaj byli ważnymi postaciami w ekipie wicemistrza I ligi.

Pierwszy z nich w Łańcucie występuje już od czterech sezonów. Zawsze był zawodnikiem solidnym, ale kampania 2017/18 była jego najlepszą w barwach Sokołów. Średnio notował po 11 punktów i 8,5 zbiórki.

Z kolei Karolak debiutował na poziomie zaplecza ekstraklasy. Jego zderzenie z pierwszą ligą nie było jednak bolesne. 25-latek wielokrotnie udowadniał swoją boiskową mądrość i niezłą selekcję rzutową. Zdobywał przeciętnie po 11,5 punktu. Teraz kibice drużyny czekają już jedynie na ostatnią formalność i ogłoszenie nowej umowy dla Macieja Klimy.

Wcześniej umowy z łańcuckim zespołem parafowali Jakub Fiszer, Kamil Zywert, Dawid Zaguła, Filip Pruefer, Wiktor Sewioł oraz Filip Małgorzaciak. Przyznać trzeba, że jest to zestawienie bardzo ciekawe. Udało się załatać dziurę po Marku Zywercie i to w zasadzie z nadwyżką. Przede wszystkim gołym okiem widać, że nie będzie już problemu z rotacją na pozycjach 2-3, co było ostatnio sporym bólem głowy dla Dariusza Kaszowskiego. Czy z tym składem jego ekipa znów będzie w czubie tabeli? Wiele na to wskazuje.

ZOBACZ WIDEO: Jakie kolejne wyzwania przed Andrzejem Bargielem? "Potrzebuję poczuć głód powrotu w góry"

Jednak Syntex Księżak Łowicz

Sporą dotację z budżetu miasta otrzyma na rozgrywki I ligi Księżak Łowicz. Ratusz przeznaczy na rzecz beniaminka dodatkowe 250 tysięcy złotych. Należy podkreślić, że są to spore pieniądze, a to i tak jedynie - i aż - dodatek. Jak informuje portal lowicz24.eu, łącznie na konto klubu przelane z UM zostanie 460 tys. To jednak nie koniec dobrych wieści dla kibiców drużyny z województwa łódzkiego.

Okazuje się, że w jej nazwie pozostanie jednak firma Syntex, która pierwotnie nie miała kontynuować swojej współpracy z pierwszoligowcem. - Myślę, że umowa została podpisana na zasadach dobrych dla obu stron. W najbliższym sezonie będziemy występowali pod nazwą Księżak Syntex Łowicz - przekazał dla lowicz24.eu trener zespołu, Robert Kucharek.

Beniaminek cały czas musi jeszcze pracować nad wzmocnieniami swojego składu, gdyż na daną chwilę więcej w nim ubytków, względem poprzedniego sezonu. Z ekipy odeszli dwaj liderzy, Karol Dębski i Michał Kwiatkowski oraz Maciej Cukierda. Na razie w ich miejsce pozyskano grającego na pozycjach 3-4 Arkadiusza Kobusa i rozgrywającego Sebastiana Dąbka. Księżak Syntex przygotowania do nowego sezonu rozpocznie 13 sierpnia.

Komentarze (0)