Miljana Bojović w CCC nie zagra. Jest amerykańska "bomba" w zastępstwie

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Miljana Bojović
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Miljana Bojović

CCC Polkowice oraz Maros Kovacik musieli zmienić plany na sezon 2018/2019. Kreowana na pierwszą "jedynkę" Miljana Bojović w nowych rozgrywkach nie będzie mogła bowiem wspomóc Pomarańczowych.

Miljana Bojović miała swój ogromny wkład w mistrzostwo Polski wywalczone przez CCC Polkowice w sezonie 2017/2018. Również w kolejnych rozgrywkach miała być wiodącą postacią drużyny. Ostatecznie od koszykówki zawodniczka odpocznie, bowiem spodziewa się dziecka.

W Polkowicach szybko jednak udało się wypełnić powstałą lukę. I trzeba przyznać, że ruch musi budzić szacunek. Nową koszykarką Pomarańczowych została bowiem Jasmine Thomas.

29-letnia rozgrywająca to uznana marka na koszykarskiej mapie świata. Absolwentka Uniwersytetu Duke od 2011 roku występuje w lidze WNBA. Od czterech sezonów jest częścią Connecticut Sun, a w obecnych rozgrywkach notuje średnio 12,5 punktu, 4,5 asysty oraz 3,3 zbiórki. W ostatnim swoim występie zaliczyła aż 30 oczek, co jest jej rekordem kariery.

W Europie Thomas również wypracowała już swoją markę. Ostatnio grała z powodzeniem w tureckim Ormansporze. W silnej lidze zakończyła sezon ze średnimi na poziomie 17,5 punktów oraz 5 asyst na mecz. Doskonała forma zaowocowała powołaniem do szerokiej kadry USA na wrześniowe Mistrzostwa Świata w koszykówce kobiet, które odbędą się na Teneryfie.

W ten oto sposób w CCC powstał niezwykle mocny duet na obwodzie. Wcześniej kontrakt z aktualnymi mistrzyniami Polski podpisała bowiem Tiffany Hayes i śmiało można powiedzieć, że to dwie prawdziwe bomby transferowe w Energa Basket Lidze Kobiet.

ZOBACZ WIDEO Wyjątkowe narty Andrzeja Bargiela. "Dodawały mi otuchy"

Komentarze (1)
avatar
Baloncesto
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten transfer oznacza, że środkowa z USA, która ma być jeszcze podobno zakontraktowana w Polkowicach, będzie musiała też dysponować europejskim paszportem. Chyba, że klub zdecyduje się na zawodn Czytaj całość