Gospodarzem był beniaminek I ligi. WKK na początku przygotowań sprawdzał się na tle drużyn, które będą faworytami zbliżających się rozgrywek. W środę nieznacznie przegrał w Lesznie (77:81). Dwa dni później różnica była już większa. Futurenet Śląsk przeważał przez cały mecz i ostatecznie wygrał 89:75. Kluczowa okazała się zaliczka wypracowana w pierwszej połowie.
Najwięcej punktów dla ekipy prowadzonej przez Radosława Hyżego zdobył Jakub Musiał. Z dobrej strony pokazali się też Aleksander Dziewa i Aleksander Leńczuk. Robert Skibniewski rzucił dziewięć "oczek". Rozgrywający miał jednak kogo obsługiwać swoimi podaniami. Liderami WKK byli gracze, którzy niedawno wzmocnili ten zespół - Dominik Rutkowski, Bartosz Ciechociński i Jakub Koelner.
W innym piątkowym sparingu GKS Tychy rozbił II-ligową KK Polonię Bytom 114:75. Przebudowany zespół prowadzony przez Tomasza Jagiełkę zaczął przygotowania od mocnego uderzenia. Kolejni rywale będą trudniejsi. To między innymi Elektrobud-Investment ZB Pruszków, Legia Warszawa oraz czołowe ekipy I ligi z Łańcuta i Leszna.
Wyniki:
WKK Wrocław - Futurenet Śląsk Wrocław 75:89
WKK: Rutkowski 18, Ciechociński 15, Koelner 14, Pieloch 9, Jędrzejewski 8, Matusiak 4, Kroczak 2, Malona 2, Uberna 2, Lentka 1, Madejski 0.
Futurenet Śląsk: Musiał 19, Dziewa 17, Leńczuk 14, Tomczak 10, Krakowczyk 9, Skibniewski 9, Żeleźniak 5, Kulon 4, Michałek 1, Zagórski 1, Kutta 0.
GKS Tychy - KK Polonia Bytom 114:75 (24:17, 32:20, 26:23, 32:15)
ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające statystyki na K2. Janusz Gołąb: Boję się, że ta góra podzieli los Everestu