Sobota w I lidze: szalony mecz dla WKK Wrocław. Outsider postraszył lidera

Materiały prasowe / WKK Wrocław / Na zdjęciu: zespół WKK Wrocław
Materiały prasowe / WKK Wrocław / Na zdjęciu: zespół WKK Wrocław

Wiele było zwrotów sytuacji w meczu otwierającym 5. kolejkę I ligi. Ostatecznie pierwsze wyjazdowe zwycięstwo odnieśli koszykarze WKK Wrocław, którzy pokonali Biofarm Basket Poznań 72:62. Nadspodziewanie trudną przeprawę miał Futurenet Śląsk Wrocław.

Już początek spotkania zwiastował, że mecz klubów, które dają szansę młodym koszykarzom będzie szalony. Prym wiedli jednak doświadczeni gracze obu ekip - Tomasz Smorawiński i Damian Pieloch. Poznaniacy prowadzili 8:2, ale po chwili przegrywali 12:16. Do końcówki drugiej kwarty trwała wyrównana walka. Później kapitalny moment mieli goście. W dwie minuty uzyskali dziewięć "oczek" przewagi. Znakomitą passę kontynuowali w trzeciej odsłonie, wygrywając nawet 55:36.

Później do szalonego zrywu rzucili się gospodarze. Trzeba podkreślić, że wystąpili oni bez trzech doświadczonych koszykarzy, których z gry wyeliminowały odniesione we wcześniejszych meczach kontuzje. Nie zagrali Marcin Flieger, Adam Metelski i Maciej Rostalski. Biofarm Basket zdołał jednak odrobić 19 punktów i wyjść na prowadzenie 58:57. Wielka w tym zasługa Aleksandra Lewandowskiego (15 punktów, 6/9 z gry) i Mikołaja Kurpisza - 17 "oczek" oraz 14 zbiórek. Goście jednak zdołali otrząsnąć się z tego przestoju. Wrócili na właściwe tory i wygrali 72:62. Zwycięstwo zapewnili im Damian Pieloch (20 punktów, 5/10 za trzy) i Jakub Patoka (11 punktów, 12 zbiórek). Wcześniej duży wkład w dobry wynik mieli również Jakub Koelner i Michał Jędrzejewski.

To miał być jednostronny mecz, bo niepokonany zespół zmierzył się z ekipą bez zwycięstwa. Obie drużyny podtrzymały swoje serie jednak walki nie brakowało. Początkowo faktycznie dominował lider z Wrocławia, który w 14. minucie wygrywał 41:19. Później do głosu zaczęli dochodzić siedlczanie. To oni po znakomitej trzeciej kwarcie (26:11) wyszli na nieznaczne prowadzenie. Wydawało się, że w czwartej kwarcie goście opanowali sytuację, ale na krótko. Do końca trwała zażarta walka, a do dogrywki doprowadził Bartosz Wróbel.

W dodatkowym czasie po akcji 2+1 Rafała Króla gospodarze wygrywali nawet 99:95. Lider uratował jednak piąte zwycięstwo w sezonie, a sukces zapewniło mu trafienie Roberta Skibniewskiego. W takim meczu nie zabrakło kapitalnych indywidualnych osiągnięć. Aleksander Dziewa zdobył 38 punktów i miał 14 zbiórek, a Bartosz Wróbel rzucił 35 "oczek". Obie drużyny oddały też niewiarygodną liczbę rzutów (82 SKK, 92 Futurenet Śląsk). Goście 52 razy próbowali z dystansu (17 razy celnie).

Cenne zwycięstwo po zaciętym meczu (83:80) odniosła w Tychach Jamalex Polonia 1912 Leszno. Goście z bilansem 4-1 utrzymują się w czołówce I ligi. Dla gospodarzy była to trzecia porażka w sezonie. Dla GKS-u 27 punktów zdobył Michał Jankowski (7/7 za 2, 3/8 za trzy). Zawody z double-double skończyli Paweł Zmarlak (14 punktów, 13 zbiórek) i Maciej Maj (10 + 11). Jamalex Polonia miała jednak trochę bardziej wyrównany zespół, a najlepiej prezentowali się Kamil Chanas i Mateusz Stawiak.

Spory awans po trzecim zwycięstwie z rzędu zanotował Polfarmex Kutno. Zespół prowadzony przez Jarosława Krysiewicza pokonał AZS AGH Kraków 86:75. Dla gości 19 punktów i siedem zbiórek uzyskał Patryk Gospodarek. Dla akademików 21 punktów zdobył Iwan Wasyl, a po 10 punktów i asyst miał Tomasz Zych. Pierwszego zwycięstwa doczekał się beniaminek z Łowicza. Księżak Syntex był wyraźnie lepszy od Elektrobud-Investment ZB Pruszków, co odzwierciedla końcowy wynik (70:56). Obie drużyny są w równie fatalnej sytuacji, bo mają bilans 1-4. W zespole gospodarzy najlepszy był Arkadiusz Kobus. Miał najwięcej punktów (20), zbiórek (7) i asyst (5). Liderem gości był Karol Kamiński - 13 "oczek", po sześć zbiórek i asyst.

Wyniki sobotnich spotkań 5. kolejki I ligi:

Biofarm Basket Poznań - WKK Wrocław 62:72 (21:19, 10:21, 11:17, 20:15)

Biofarm Basket: Kurpisz 17, Lewandowski 15, Smorawiński 9, Czyż 8, Samsonowicz 7, Tomaszewski 4, Bręk 2, Gruszczyński 0.

WKK: Pieloch 20, Jędrzejewski 17, Koelner 15, Patoka 11, Ciechociński 9, Fiedukiewicz 0, Józefiak 0, Malona 0, Matusiak 0, Rutkowski 0.

GKS Tychy - Jamalex Polonia 1912 Leszno 80:83 (22:17, 25:30, 15:17, 18:19)

GKS: Jankowski 27, Zmarlak 14, Szymczak 13, Maj 10, Wieloch 7, Taisner 6, Bogdanowicz 2, Majka 1.

Jamalex Polonia: Chanas 19, Stawiak 17, Trubacz 9, Kaczmarzyk 8, Milczyński 8, Stanferd Sanny 8, Kutta 6, Mroczek-Truskowski 4, Marc-Oscar Sanny 4.

SKK Siedlce - Futurenet Śląsk Wrocław 102:104 (16:33, 22:19, 26:11, 27:28, d. 11:13)

SKK: Wróbel 35, Król 24, Janik 11, Pławucki 11, Sobiło 10, Pabianek 7, Strzelecki 4, Nędzi 0.

Futurenet Śląsk: Dziewa 38, Żeleźniak 15, Skibniewski 14, Leńczuk 13, Norbert Kulon 11, Musiał 5, Michałek 4, Pietras 4, Krakowczyk 0.

KS Księżak Syntex Łowicz - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 70:56 (16:14, 16:8, 22:16, 16:18)

Księżak Syntex: Kobus 20, Grzeliński 12, Ratajczak 10, Stopierzyński 10, Salamonik 8, Gładki 3, Motel 3, Nieporęcki 2, Świderski 2, Bojko 0, Włuczyński 0.

Elektrobud-Investment ZB: Kamiński 13, Cetnar 12, Kierlewicz 10, Paul 6, Wieluński 6, Tradecki 4, Hałas 3, Olszewski 2, Miłak 0, Ornoch 0.

AZS AGH Kraków - Polfarmex Kutno 75:86 (22:22, 11:15, 18:21, 24:28)

AZS AGH: Wasyl 21, Sadło 12, Koperski 10, Zych 10, Mamcarczyk 7, Podworski 5, Borówka 4, Czerwonka 3, Włodarczyk 3, Kędel 0.

Polfarmex: Gospodarek 19, Nowicki 14, Czyżnielewski 10, Sobczak 10, Obarek 9, Pawlak 9, Majewski 8, Wieczorek 3, Marek 2, Żmudzki 2.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 23 7 2732 2356 53
2 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 21 9 2580 2362 51
3 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 21 9 2572 2425 51
4 Icon Sea Czarni Słupsk 30 18 12 2440 2346 48
5 GKS Tychy 30 16 14 2561 2467 46
6 Enea Basket Poznań 30 16 14 2330 2339 46
7 Górnik Zamek Książ Wałbrzych 30 16 14 2253 2232 46
8 WKK Wrocław 30 16 14 2321 2393 46
9 Timeout Polonia 1912 Leszno 30 15 15 2406 2354 45
10 Pogoń Prudnik 30 15 15 2512 2509 45
11 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 13 17 2434 2469 43
12 Polfarmex Kutno 30 12 18 2313 2429 42
13 Znicz Basket Pruszków 30 12 18 2125 2209 42
14 KS Księżak Łowicz 30 10 20 2383 2617 40
15 AZS AGH Kraków 30 10 20 2292 2451 40
16 SKK Siedlce 30 6 24 2425 2721 36

ZOBACZ WIDEO: Jego rodzice narzekali, że traci czas na gry. Teraz zarabia do 100 tys. dolarów rocznie

Komentarze (0)