To kolejny zawodnik, który pożegnał się ze Spójnią Stargard. Wcześniej rozwiązano umowę ze środkowym Albertem Owensem. Teraz klub postanowił nie kontynuować współpracy z Byronem Wesleyem, który był na miesięcznym okresie próbnym.
Sztab szkoleniowy nie był zadowolony z jego postawy na boisku. Nie dawał tego, czego się po nim spodziewano. - Pożegnaliśmy się z tym zawodnikiem. U nas grać już nie będzie - przyznaje Krzysztof Koziorowicz, trener Spójni.
Wesley, dla którego była to druga przygoda w Polsce (wcześniej MKS), wystąpił w czterech spotkaniach w barwach stargardzkiego zespołu. Amerykanin średnio notował 9,3 punktu i 2,8 zbiórki.
Beniaminek szuka w tym momencie na rynku nowego rzucającego, ale i podkoszowego. Warto odnotować, że w osłabionym składzie Spójnia pokonała na wyjeździe Anwil Włocławek 81:80.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek znalazł się na ustach całego świata. "Ta historia nie zniknie już nigdy" [1/2]