VTB: świetna pogoń i wygrana Stelmetu! Drużyna Jovovicia pokonała BK Niżny Nowogród

PAP / Lech Muszyński / Stelmet Enea BC - BK Niżny Nowogród
PAP / Lech Muszyński / Stelmet Enea BC - BK Niżny Nowogród

Stelmet Enea BC Zielona Góra długo gonił BK Niżny Nowogród, ale gdy już doszedł rywala, nie wypuścił zwycięstwa z rąk. Drużyna Igora Jovovicia wygrała w hali CRS 80:72, odnosząc drugie zwycięstwo w lidze VTB.

- Złamałem palec. Jestem sfrustrowany i smutny, bo bardzo chciałem zagrać przed zielonogórską publiczności - mówił nam Vladimir Dragicević, którego powrót do hali CRS miał być dodatkowym smaczkiem sobotniego meczu w Zielonej Górze. Kontuzjowany Czarnogórzec został w domu, a jego drużyna musiała radzić sobie w osłabieniu (niezdolny do gry był też Kendrick Perry). Stelmet Enea BC także nie zagrał w pełnym składzie, bo od koszykówki przymusowo odpoczywa Filip Matczak.

Nawet bez dwóch podstawowych koszykarzy w kadrze, BK Niżny Nowogród sprawił Stelmetowi Enei BC mnóstwo kłopotów. Rosyjski zespół już w pierwszej kwarcie zbudował 12-punktową przewagę, którą zespół Igora Jovovicia niwelował podczas kilkuminutowych zrywów. Gospodarze przez trzy odsłony nie byli jednak w stanie całkowicie odrobić strat, po czym BK Niżny Nowogród ponownie odskakiwał na kilkupunktowy dystans.

Przełamanie nastąpiło dopiero na początku ostatniej kwarty, po celnej "trójce" Gabe'a DeVoe'a. Po chwili z dalekiego dystansu przymierzył Zeljko Sakić, efektownym wsadem popisał się DeVoe, w efekcie czego miejscowi wyszli na sześciopunktowe prowadzenie (64:58).

Stelmet Enea BC złapał wiatr w żagle, wytrzymał nacisk rywala (który na moment doprowadził do remisu) i dowiózł zasłużone zwycięstwo do końcowego gwizdka, odnosząc drugi triumf w tym sezonie ligi VTB. Kluczowe okazało się pięć "trójek" zielonogórzan w ostatniej kwarcie (summa summarum wykorzystali 11 z 21 prób zza linii 6,75 metra).

Bohaterami biało-zielonych zostało trio Zeljko Sakić - Markel Starks - Łukasz Koszarek. Pierwszy z nich rzucił 14 punktów, pozostali dwaj zdobyli po 13 "oczek". Wśród przegranych wyróżnił się zwłaszcza Ivan Strebkov, który tylko do przerwy miał na swoim koncie 17 punktów, a finalnie zakończył mecz z 22 "oczkami" przy swoim nazwisku.

Kolejnym rywalem zielonogórskiego zespołu w lidze VTB będzie BC Kalev/Cramo Tallin m.in. z Ivanem Almeidą na pokładzie. Wcześniej drużynę Jovovicia czekają dwa mecze w Energa Basket Lidze.

Stelmet Enea BC Zielona Góra - BK Niżny Nowogród 80:72 (15:24, 18:16, 23:18, 24:14)

Stelmet Enea BC: Zeljko Sakić 14, Markel Starks 13, Łukasz Koszarek 13, Przemysław Zamojski 10, Michał Sokołowski 9, Gabe DeVoe 8, Boris Savović 8, Adam Hrycaniuk 3, Darko Planinić 2, Jarosław Mokros 0

BK Niżny: Ivan Strebkov 22, Ilia Popov 17, Sergey Toropov 7, Christopher Czerapowicz 7 Roderick Odom 6, Evgenii Baburin 6, Dmitrii Uzinskii 3, Georgy Zhbanov 2, Anton Astapkovich 2, Aleksandr Gudumak 0

ZOBACZ WIDEO: Fajdek o mały włos nie zabił trenera. "Gdyby nie wstał, skończyłoby się zgonem"

Komentarze (19)
avatar
Ździmir
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Stelmet! Początek wyglądał źle i już myślałem, że skończy się tak, jak z Astaną. Każdy zagrał dziś swoje i to cieszy. Oby tak dalej. 
avatar
Olson_ZG
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
avatar
wiechoo
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Panie trenerze Javovic wiecej gry dla Mokrosa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
Sektor6
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Byłby Drago - byłoby po ptakach. Brawo Zastal za zwycięstwo :-) Zawsze kibicujemy naszym. Mecz do złudzenia przypominał dwa ostatnie. No i Sakić zrozumiał że gra w Zielonej a nie w Koszalinie. Czytaj całość
ko2
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
może ktoś wie dlaczego tak mało gra Mokros !!! Gratulacje dla drużyny, emocje co nie lada.