Spacerek Polskiego Cukru. Rosa Radom rozbita w Toruniu

WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Robert Lowery
WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Robert Lowery

Dominacja absolutna. Polski Cukier Toruń nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Rosy Radom. Podopieczni Dejana Mihevca wygrali 92:56, rozdając przy tym 33 asysty.

Rosa tylko w pierwszej kwarcie była w stanie nawiązać walkę z Twardymi Piernikami. Potem gospodarze wskoczyli na zupełnie inny poziom i byli już nie do "ugryzienia".

Torunianie mają za sobą bardzo dobre zawody. Zaliczyli m.in. aż 33 asysty, w tym 13 sam Robert Lowery. Dodatkowo pięciu graczy zapisało dwucyfrowe zdobycze punktowe, a najskuteczniejszy był Aaron Cel.

Radomianie do jaskini lwa przyjechali podbudowani pierwszym ligowym triumfem, ale tego entuzjazmu starczyło na 10 minut w miarę wyrównanej rywalizacji. Drugą kwartę Twarde Pierniki rozpoczęły od serii 10:0 i był po meczu - na przerwę radomianie schodzili przegrywając już różnicą 21 "oczek".

Po zmianie stron emocji nie było już żadnych. Drużyna Dejana Mihevca swobodnie powiększała przewagę, a Rosa nie miała pomysły na defensywę Polskiego Cukru kończąc pojedynek z dorobkiem zaledwie 56 punktów - 32 procent skuteczności rzutów z gry i 17 strat miało na to ogromny wpływ.

Gospodarze - mimo braku kontuzjowanych Łukasza Wiśniewskiego i Aleksandera Perki - grali intensywnie, a swoje minuty dostali Mikołaj Ratajczak czy Ignacy Grochowski. Zaporą niemal nie do przejścia w obronie był z kolei Cheikh Mbodj, który do 10 punktów i 10 zbiórek dołożył 4 bloki.

Radomianie wystąpili w Grodzie Kopernika bez Cullena Neala, który pauzował z powodu urazu. Powrotu do Torunia miło wspominać nie będzie natomiast Obie Trotter - jego zespół był bez szans, a on sam miał 2/9 z gry i 4 straty.

Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 92:56 (24:19, 24:8, 20:13, 24:16)

Polski Cukier: Aaron Cel 17, Bartosz Diduszko 16, Karol Gruszecki 12, Cheikh Mbodj 10 (10 zb), Krzysztof Sulima 10, Robert Lowery 8 (13 as), Tomasz Śnieg 8, Przemysław Karnowski 6, Mikołaj Ratajczak 5, Ignacy Grochowski 0.

Rosa: Marcin Piechowicz 12, Filip Zegzuła 11, Carl Lindbom 9, Artur Mielczarek 7, Hanner Mosquera Perea 7, Obie Trotter 4, Mateusz Szczypiński 4, Wojciech Wątroba 2, Daniel Wall 0, Szymon Szymański 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 25 5 2575 2393 55
2 Arriva Polski Cukier Toruń 30 24 6 2678 2413 54
3 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 24 6 2707 2410 54
4 Anwil Włocławek 30 22 8 2728 2460 52
5 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2577 2344 50
6 MKS Dąbrowa Górnicza 30 17 13 2501 2514 47
7 King Szczecin 30 15 15 2565 2527 45
8 Legia Warszawa 30 15 15 2369 2396 45
9 SKS Starogard Gdański 30 13 17 2711 2744 43
10 Polski Cukier Start Lublin 30 13 17 2514 2525 43
11 HydroTruck Radom 30 11 19 2348 2543 41
12 Tauron GTK Gliwice 30 11 19 2468 2669 41
13 PGE Spójnia Stargard 30 9 21 2357 2551 39
14 AZS Koszalin 30 8 22 2421 2655 38
15 Trefl Sopot 30 7 23 2493 2598 37
16 Miasto Szkła Krosno 30 6 24 2438 2708 36

ZOBACZ WIDEO Fantastyczna bramka Suso. Piątek bez gola. AC Milan pokonał Genoę [ZDJĘĆIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (12)
lukas_2409
4.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Rosa za walkę hahahaha 
avatar
toruniakk
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Niedługo Stelmet dostanie zadyszki i świat będzie nasz ;) 
avatar
fazzzi
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Uuuuuu ała... Pierdniki stanowczo za mało grają bo potem muszą odreagować;) Graty ale to jakieś takieś jak łamanie kołem Rosy było. 
avatar
Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Kto takich słabeuszy dopuszcza do gry w najwyższej lidze? 
avatar
Asfodel
3.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po tych sensacjach z wczoraj i dziś miałem lekkie obawy, na całe szczęście Rosa nie stawiła się na meczu w Toruniu i kolejne punkty odfajkowane. A tak na poważnie to gratulacje pierniki. Nie by Czytaj całość