Wojciech Kamiński wraca do Radomia, ale Rosy już nie ma - HydroTruck gra z BM Slam Stalą

Newspix / Piotr Kieplin / PressFocus / Na zdjęciu: Wojciech Kamiński
Newspix / Piotr Kieplin / PressFocus / Na zdjęciu: Wojciech Kamiński

Mający ogromny szacunek w Radomiu, współtwórca największych sukcesów Rosy, Wojciech Kamiński, wraca do miejsca dla siebie szczególnego. Nie tylko z tego względu ten mecz będzie wyjątkowy dla gospodarzy - po raz pierwszy zagrają pod nazwą HydroTruck.

Pod kilkoma względami niedzielny mecz Energa Basket Ligi w Hali MOSiR-u będzie szczególny. Po pierwsze, do miejsca, w którym odniósł największe sukcesy w swojej trenerskiej karierze - wicemistrzostwo, Puchar i Superpuchar Polski - wraca Wojciech Kamiński. O tym, jak ogromnym szacunkiem darzony jest on w Radomiu, nikogo nie trzeba przekonywać.

Po drugie, naprzeciwko niego stanie Robert Witka. Jeszcze w zeszłym sezonie pracowali razem jako szkoleniowiec i zawodnik. Tym razem staną po przeciwnej stronie barykady. Uczeń ma ogromny apetyt na utarcie nosa mistrzowi. Zwycięstwo gospodarzy byłoby dużą niespodzianką.

Po trzecie, po raz pierwszy klub z Radomia wystąpi pod nową nazwą - już nie jako Rosa, a HydroTruck. W tym tygodniu pojawiła się bowiem oficjalna informacja odnośnie zmiany sponsora strategicznego i tytularnego.

Ze wspomnianych wyżej względów starcie z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski cieszy się dużym zainteresowaniem. - Hala będzie wypełniona i bardzo nas to cieszy. Wszyscy liczymy na dobre widowisko - mówi prezes radomskiego klubu, Piotr Kardaś.

Zdecydowanym faworytem konfrontacji są wicemistrzowie kraju z poprzednich rozgrywek. - Zdajemy sobie sprawę ze skali trudności pojedynku, który rzeczywiście, z wielu względów jest szczególny. Rywal to czołowy, polski zespół, jeden z faworytów do medali, nie wolno nam o tym zapominać. Naszym atutem będzie oczywiście własna hala i publiczność. Właśnie dla kibiców zapowiada się bardzo atrakcyjny pojedynek - podkreśla Witka.

HydroTruck Radom - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski / niedziela, 20.01.2019 / godz. 17
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: bramkarz z Iranu znowu zadziwił kibiców. Co za siła i precyzja!

Źródło artykułu: