Od początku sezonu 2018/19 panowało przekonanie, że tym razem I liga mężczyzn będzie niezwykle wyrównana. Za głównego faworyta uchodził FutureNet Śląsk Wrocław i znajduje to swoje potwierdzenie. Podopieczni Radosława Hyżego są obecnie liderami tabeli, ale po piętach mocno depczą im Enea Astoria Bydgoszcz i Rawlplug Sokół Łańcut. Te trzy zespoły są już jednak absolutnie niedoścignione, poza tzw. "pudło" nie spadną i pomiędzy sobą rozstrzygną, kto wygra fazę zasadniczą. Niezwykle ciekawie jest jednak za ich plecami.
Prawdziwa walka trwa bowiem o to, kto dołączy do czołowego tercetu i zapewni sobie awans do fazy play-off. W chwili obecnej największe szanse na to mają cztery drużyny. To - kolejno - GKS Tychy, Jamalex Polonia 1912 Leszno, STK Czarni Słupsk i WKK Wrocław. Wszystkie mają na swoim koncie po 15 zwycięstw i 12 porażek.
Tuż za nimi plasują się, mające o jedną wygraną mniej, Górnik Trans.eu Wałbrzych i Biofarm Basket Poznań. Spore szanse ma jeszcze nawet 10. obecnie Pogoń Prudnik, ale ona, poza byciem bezbłędną, musi liczyć także na potknięcia rywali. Z kolei Elektrobud-Investment ZB Pruszków musiałby liczyć na wielki cud, dlatego tej ekipy pod uwagę nie bierzemy. Jak zatem będzie?
Najmocniej zainteresowanych play-offami jest więc siedem zespołów, ale miejsc jest tylko pięć. Wydaje się, że problemów z awansem nie powinna mieć ekipa z Leszna. Wprawdzie w ostatnich tygodniach mocno zawodziła ona w meczach wyjazdowych, ale w miniony weekend pokazała w Łańcucie, że jednak i w delegacji potrafi powalczyć.
Czytaj także: Znicz Basket powalczył w Bydgoszczy, Pogoń trzyma się w walce o PO
Poza tym do gry wrócił już Tomasz Ochońko, a to wielki plus dla leszczynian. Z kolei efektowna wygrana w zaległym meczu nad AZS-em AGH Kraków (94:55), wręcz każe stawiać na nich jako na pewniaka.
Nieco inaczej wygląda sprawa w przypadku STK Czarnych i GKS-u. Ich terminarz znacząco się bowiem różni, ale już w najbliższej, 28. kolejce staną one naprzeciw siebie. Faworytami, z racji przewagi parkietu, będą tyszanie i zapewne bardzo postarają się o zgarnięcie pełnej puli, bowiem później czekają ich jeszcze dwa, prawdopodobnie dość trudne spotkania.
ZOBACZ WIDEO Zidane wiedział, że wróci do Realu? "Bardzo dobrze sobie to zaplanował!"
Najpierw pojadą do Bydgoszczy na starcie z Enea Astorią, a w ostatniej serii gier podejmą WKK Wrocław, który także pewnie będzie do końca walczył o play-offy. Podopieczni Mantasa Cesnauskisa mają więc o tyle łatwiej, że tydzień po meczu z Tychach podejmą u siebie ostatni w tabeli SKK Siedlce, ale za to na koniec pojadą do Łowicza, a trzeba podkreślić, że Syntex Księżak, choć w tabeli jest nisko, na własnym terenie przegrał ostatni raz 3 listopada!
Sezon świetnie rozpoczął za to zespół Tomasza Niedbalskiego, czyli wrocławskie WKK, jednak w ostatnim okresie wyraźnie widać problemy tej drużyny. Notoryczne wyjazdowe porażki, a w dodatku poważna wpadka u siebie z Polfarmexem stawia przed trenerem bardzo poważne zadanie na ostatnie trzy kolejki, gdyż rywale nie będą wygodni. WKK czeka wyjazd do Pruszkowa, domowe i w dodatku derbowe starcie ze Śląkiem, a w ostatniej kolejce wizyta w Tychach.
Na ten moment o ósme miejsce walczą zespoły z Wałbrzycha i Poznania, ale nie jest powiedziane, że w play-offach zagra tylko jeden z nich. Zależy to też jednak po części także od wpadek innych, ale i tak kluczowy powinien się tu okazać... ich bezpośredni pojedynek w 29. kolejce. Z drugiej strony karty może im też niejako rozdać Jamalex Polonia, gdyż jednych i drugich czeka też wyprawa do Leszna.
Pewne szanse na play-offy ma też jeszcze Pogoń Prudnik, która może sobie mocno pluć w brodę, że totalnie nie potrafi grać na wyjazdach (bilans 1-10). Gdyby potrafili poza domem być choć w 30-40 procentach tak skuteczni jak w swoim Obuwniku, prawdopodobnie byliby dziś niemal pewni play-offów, a tak bardzo mało pozostało już w ich rękach, choć dość sprzyjający terminarz (SKK, Syntex Księżak, AZS AGH) może im pomóc. Na uwadze trzeba mieć jednak to, że czekają ich w tym dwa wyjazdy...
Czytaj także: Polski Cukier Toruń lepszy od TBV Startu Lublin o zaledwie punkt
Kto zatem wywalczy sobie prawo gry w play-offach I ligi? Możliwych scenariuszy jest naprawdę wiele, a ci najbardziej nimi zainteresowani nie zawsze mają sprzyjające mecze do końca. Zapowiadają się zatem niezwykle interesujące trzy ostatnie kolejki, a poniżej prezentujemy mecze pozostałe do rozegrania ekipom z miejsc 4-10:
4. GKS Tychy: STK Czarni (d), Enea Astoria (w), WKK (d)
5. Jamalex Polonia: Górnik Trans.eu (d), Polfarmex (w), Biofarm Basket (d)
6. STK Czarni: GKS (w), SKK (d), Syntex Księżak (w)
7. WKK: Elektrobud-Investment ZB (w), FutureNet Śląsk (d), GKS (w)
8. Górnik Trans.eu: Jamalex Polonia (w), Biofarm Basket (w), Energa Kotwica (d)
9. Biofarm Basket: AZS AGH (w), Górnik Trans.eu (d), Jamalex Polonia (w)
10. Pogoń: SKK (w), Syntex Księżak (d), AZS AGH (w)
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 23 | 7 | 2732 | 2356 | 53 |
2 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 21 | 9 | 2580 | 2362 | 51 |
3 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 21 | 9 | 2572 | 2425 | 51 |
4 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 18 | 12 | 2440 | 2346 | 48 |
5 | GKS Tychy | 30 | 16 | 14 | 2561 | 2467 | 46 |
6 | Enea Basket Poznań | 30 | 16 | 14 | 2330 | 2339 | 46 |
7 | Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych | 30 | 16 | 14 | 2253 | 2232 | 46 |
8 | WKK Wrocław | 30 | 16 | 14 | 2321 | 2393 | 46 |
9 | Timeout Polonia 1912 Leszno | 30 | 15 | 15 | 2406 | 2354 | 45 |
10 | Pogoń Prudnik | 30 | 15 | 15 | 2512 | 2509 | 45 |
11 | Sensation Kotwica Kołobrzeg | 30 | 13 | 17 | 2434 | 2469 | 43 |
12 | Polfarmex Kutno | 30 | 12 | 18 | 2313 | 2429 | 42 |
13 | Znicz Basket Pruszków | 30 | 12 | 18 | 2125 | 2209 | 42 |
14 | KS Księżak Łowicz | 30 | 10 | 20 | 2383 | 2617 | 40 |
15 | AZS AGH Kraków | 30 | 10 | 20 | 2292 | 2451 | 40 |
16 | SKK Siedlce | 30 | 6 | 24 | 2425 | 2721 | 36 |