Finał EBL. Francuskie media pod wrażeniem rzutu Aarona Cela. "To było coś fantastycznego"

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu Aaron Cel
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu Aaron Cel

"To było coś fantastycznego" - tak rzut na wygraną Aarona Cela w finale Energa Basket Ligi opisują francuskie portale koszykarskie. Polski Cukier Toruń remisuje z Anwilem Włocławek 2:2.

[tag=26307]

[/tag]Aaron Cel był bohaterem Polskiego Cukru w czwartym spotkaniu serii finałowej z Anwilem. Reprezentant Polski na niecałe dwie sekundy przed końcem meczu trafił do kosza z ponad dziewięciu metrów. Torunianie wygrali we Włocławku 83:82.

Cel uciszył ponad 3500 kibiców zgromadzonych w Hali Mistrzów. Wykonał fantastyczny rzut, który długo będą wspominać kibice obu klubów.

Zobacz fantastyczny rzut Aarona Cela

Jego rzut na zwycięstwo odbił się szerokim echem. Wzmiankę o tym czytamy nawet we francuskich serwisach koszykarskich. Portal "bebasket.fr" pisze: "Aaron Cel wykonał decydującą akcję na wagę wygranej w finale. Co to był za fantastyczny rzut."

ZOBACZ WIDEO Mateusz Bieniek wychwala Wilfredo Leona. "Super chłopak"

"Basketeurope.com" dodaje z kolei, że Cel swoim rzutem doprowadził do remisu w serii finałowej. "Wykonał rzut z bardzo dalekiego dystansu. To imponujące".

W trakcie lotu się nie myśli, tylko się modli. Całe życie gram w koszykówkę, umiem rzucać za trzy punkty. Była okazja, więc nie było nad czym zastanawiać tylko odpalać. I na szczęście wpadło - przyznał sam Cel w rozmowie z Jakubem Wojczyńskim z "Przeglądu Sportowego".

Aaron Cel urodził się i wychował nad Sekwaną. Grał nawet w młodzieżowych reprezentacjach Francji, od kilku z powodzeniem występuje w koszulce z orłem na piersi. - Mam polskich rodziców. Moja mama od urodzenia mówi do mnie wyłącznie po polsku. Kocham Polskę i było to dla mnie bardzo ważne - mówił w momencie przyjazdu do Polski. Było to w 2011 roku. Do kraju nad Wisłą ściągnął go Jacek Winnicki, pracujący wtedy w PGE Turowie. Później Cel grał w Stelmecie Enei BC, a teraz występuje w Polskim Cukrze.

Zobacz także: Finał EBL. Kolejna kontuzja Lowery'ego. Trwa wyścig z czasem

Komentarze (5)
avatar
HalaLudowa
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzut Krzykały to to nie był (jaka liga takie rzuty), ale fajnie piłka leciała do kosza. I przede wszystkim przedzurawiła ten kosz, który trzeba. Dzisiaj jednak proponowałbym lepiej rzucać osobi Czytaj całość
lukas_2409
9.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nawet lejkersi widzę zachwyceni 
avatar
zigi76
8.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Ludzie, rzut jakich wiele w koszykówce! Nie podniecajcie się tak, bo nie ma czym. 
avatar
Asphodell
8.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że Aarom ma u nas ważny kontrakt, bo Francuzi chcieliby go nam pewnie podebrać.