EBL. Wielki rzut Aarona Cela. Uciszył Halę Mistrzów (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Sławomir Kowalski / Na zdjęciu: Cel i Almeida
Newspix / Sławomir Kowalski / Na zdjęciu: Cel i Almeida
zdjęcie autora artykułu

Ponad 3500 kibiców Anwilu zamarło po pięknym rzucie Aarona Cela z ponad dziewięciu metrów. To był rzut na wagę drugiego zwycięstwa w serii finałowej. Polski Cukier remisuje 2:2. W niedzielę kolejne spotkanie.

- To był wielki rzut Aarona Cela. Wow! - chwalił kolegę na konferencji prasowej Michael Umeh.

Aaron Cel był bohaterem Polskiego Cukru w czwartym spotkaniu serii finałowej z Anwilem Włocławek. Na 11 sekund przed końcem torunianie przegrywali 80:82.

Podopieczni Dejana Mihevca dość chaotycznie wyprowadzili piłkę spod własnego kosza, ale z tego chaosu urodziło się coś wielkiego.

Czytaj relację z meczu -> TUTAJ

Piłka trafiła do rąk reprezentanta Polski, który na niecałe dwie sekundy przed końcem meczu trafił do kosza z ponad dziewięciu metrów. Cel uciszył ponad 3500 kibiców zgromadzonych w Hali Mistrzów. Wykonał fantastyczny rzut, który długo będą wspominać kibice obu klubów.

Zobacz piękny rzut Aarona Cela na wagę zwycięstwa:

- W trakcie lotu się nie myśli, tylko się modli. Całe życie gram w koszykówkę, umiem rzucać za trzy punkty. Była okazja, więc nie było nad czym zastanawiać tylko odpalać. I na szczęście wpadło - przyznał Cel w rozmowie z Jakubem Wojczyńskim z "Przeglądu Sportowego".

Torunianie wygrali 83:82 i doprowadzili do remisu w serii finałowej. Piąty mecz finałów Energa Basket Ligi odbędzie się w niedzielę 9 czerwca w Toruniu. Początek zaplanowano na godzinę 17:30.

Zobacz także: EBL. Zeljko Sakić: Graliśmy prywatną koszykówkę. Tak się nie zrobi sukcesu

ZOBACZ WIDEO: Denis Urubko może pojechać z Polakami na K2. Jest jeden warunek

Źródło artykułu: