Ta wiadomość brzmi zaskakująco, gdyż do tej pory James Harden był mocno zainteresowany grą dla swojej reprezentacji. W lipcu sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni. Według informacji Jonathana Feigena z "Houston Chronicle", Harden zrezygnował z gry podczas mundialu w Chinach.
Czytaj także: Genialny strzelec wspomoże Giannisa. Kyle Korver wybrał Milwaukee
Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej podobną decyzję podjął Anthony Davis, nowa gwiazda Los Angeles Lakers. Obaj z takich samych względów. Chcą jak najlepiej przygotować się do nowego sezonu NBA, który jest dla nich absolutnym priorytetem. Hardenowi zależy także na znalezieniu wspólnego języka z Russellem Westbrookiem, który trafił do Teksasu z Oklahomy City Thunder.
Decyzją rozgrywającego rozczarowany jest trener Gregg Popovich, który zamierzał stworzyć prawdziwy "dream team". Kolejni wielcy koszykarze rezygnują jednak z gry na mundialu w Chinach.
ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"
Oprócz wspomnianych Hardena czy Davisa, na pewno nie zobaczymy także LeBrona Jamesa czy Stephena Curry'ego. Mimo wielkich osłabień, Stany Zjednoczone i tak będą zdecydowanym faworytem nadchodzącego turnieju. W kadrze USA znajdą się między innymi Kemba Walker czy Donovan Mitchell.
Mistrzostwa świata w Chinach startują dokładnie 31 sierpnia i potrwają do 15 września tego roku. Podopieczni Gregga Popovicha zagrają w grupie E, w której zmierzą się z Turcją, Japonią i Czechami. Amerykanie będą bronili wywalczonego przed pięcioma laty tytułu.
Czytaj także: Robert Lewandowski spotkał się z Jamesem Hardenem