Kibice Startu Lublin musieli latem uzbroić się w cierpliwość w sprawie ruchów transferowych. Klub kazał długo czekać na nazwiska nowych zawodników. Do czwartku ogłoszono tylko dwóch graczy: Jacka Jareckiego i Tweety'ego Cartera.
Maszyna ruszyła właśnie w czwartek. Wtedy to kibice poznali nazwiska dwóch kolejnych zawodników. Tych, którzy mają odgrywać bardzo ważne role w zespole prowadzonym przez Davida Dedka.
Zobacz także: EBL. Sfałszowany podpis, wygrany wyścig i ciekawe zapisy w umowie - kulisy wielkiego transferu Tony'ego Wrotena
Za zdobywanie punktów ma odpowiadać Amerykanin Brynton Lemar, który jest absolwentem uczelni UC Davis. Karierę w Europie rozpoczął we Francji, grał dla zespołów Nancy Basket i Caen Basket Calvados. Miniony sezon spędził na Węgrzech. Był jedną z wiodących postaci w tamtejszej lidze. W ekipie Sopron KC przeciętnie notował 18,6 punktu i 3,4 zbiórki.
ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem
W lubelskim zespole grać będzie także Martins Laksa. Skrzydłowy (201 cm) przez kilka lat występował na Łotwie - grał m.in. w VEF Ryga i BK Ventspils. Ostatnie dwa lata spędził w lidze hiszpańskiej, w ekipie Rio Natura Monbus Obradoiro. Tam nie odgrywał jednak dużej roli i chciał trafić do zespołu, w którym będzie jedną z ważniejszych postaci. Ma za sobą grę w reprezentacji młodzieżowej i seniorskiej Łotwy.
Przedstawiciele Startu zapowiadają, że to nie koniec zakupów na rynku transferowym. Do zespołu ma trafić jeszcze dwóch zawodników - środkowy (obcokrajowiec - są prowadzone rozmowy) i jeszcze jeden Polak. Klub planuje wystartować z czwórką graczy zagranicznych.
Skład Startu Lublin:
Tweety Carter, Michael Gospodarek, Bartłomiej Pelczar, Mateusz Dziemba, Jacek Jarecki, Brynton Lemar, Martins Laksa, Kacper Borowski, Wojciech Czerlonko, Roman Szymański.
Zobacz także: Gabe DeVoe żegna się z EBL. Kolejny zawodnik odchodzi ze Stelmetu Enea BC