Cztery lata trwała rozłąka Jakuba Zalewskiego z rodzinnym miastem. Ostatnio 33-letni obwodowy występował kolejno w: Siarce Tarnobrzeg, AZS-ie Koszalin, Starcie Lublin i w pierwszoligowej Kotwicy Kołobrzeg, by przed sezonem 2019/2020 powrócić do Radomia. W środę podpisał kontrakt z HydroTruckiem.
- Kuba to nasz człowiek, bardzo cieszymy się, że wraca do domu i pomoże nam na wielu płaszczyznach. To gracz, który ma określoną klasę, jest też bardzo lubiany przez kolegów z drużyny i kibiców - podkreśla prezes Piotr Kardaś w wypowiedzi dla oficjalnej strony internetowej klubu.
W barwach Rosy występował jeszcze w trzeciej lidze. Spędził w niej dziewięć lat, by w końcu zagrać w ekstraklasie. Po sezonie 2014/2015 opuścił rodzinne miasto. Na szczeblu centralnym w barwach radomskiej drużyny Zalewski rozegrał 283 mecze ligowe, zdobywając w tym czasie 2148 punktów.
Zobacz także: Najlepszy zbierający ligi bułgarskiej zagra w EBL. Peter Olisemeka wzmocnił PGE Spójnię Stargard
Rzucający jest więc czwartym, po Aleksandrze Lewandowskim, Rodzie Camphorze i Efe Uwadiae Odigie, nowym zawodnikiem w składzie HydroTrucku na zbliżające się rozgrywki Energa Basket Ligi.
ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Dziennikarze WP SportoweFakty wskazali kluczowy element, który zadecydował o awansie. "Niby prosta rzecz"