EBL. Kolejny hit transferowy. Kamil Łączyński zmienia klub!

Newspix / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Kamil Łączyński
Newspix / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Kamil Łączyński

Kamil Łączyński zostaje w Polsce! Reprezentant kraju długo szukał pracy za granicą, ale ostatecznie z Anwilu Włocławek przenosi się do Śląska Wrocław, który zapowiada walkę o pierwszą ósemkę w Energa Basket Lidze.

Po rozstaniu z Anwilem Włocławek (klub zrezygnował z niego dwa miesiące temu - przy. red.) Kamil Łączyński nie ukrywał, że jego celem jest gra za granicą.

Powtarzał, że to jest jego ostatnie zadanie do zrealizowania na "bucket list", czyli liście rzeczy, które chce zrealizować w swoim życiu.

- Przed rozpoczęciem kariery mówiłem sobie, że chcę zdobyć mistrzostwo, zdobyć indywidualną nagrodę w finale, wystąpić w europejskich pucharach, zagrać w reprezentacji i podpisać kontrakt za granicą. Brakuje już mi tylko tego ostatniego - mówił Łączyński.

Pojawiła się propozycja z Rumunii, był telefon z ULM, ale Niemcy postawili sprawę jasno: "bierzemy Cię, ale... nie jedziesz na MŚ". Łączyński nie chciał się zgodzić na takie rozwiązanie i czekał na kolejne oferty. Te nie nadchodziły, a czas uciekał.

W końcu zawodnik podjął decyzję: zostaje w Polsce. Nie jest tajemnicą, że od jakiegoś czasu jego agent rozmawiał na temat ewentualnej gry w Śląsku Wrocław, który był mocno zainteresowany pozyskaniem MVP serii finałowej z sezonu 2017/2018. Trener Andrzej Adamek chciał mieć w zespole jeszcze jednego klasowego Polaka.

Z naszych informacji wynika, że klub zaoferował Łączyńskiemu bardzo dobre warunki finansowe. Kontrakt jest też skonstruowany w ten sposób, że daje koszykarzowi (do pewnego momentu - data określona w umowie) możliwość podjęcia wyjazdu zagranicznego.

W poprzednim sezonie Łączyński rozegrał 39 spotkań w EBL, w których notował średnio 5.7 punktu i 6.2 asyst w ciągu 24 minut na parkiecie.

To nie jest ostatnia zmiana w składzie Śląska Wrocław przed rozpoczęciem sezonu 2019/2020.

Zobacz także: EBL. Duży transfer Polskiego Cukru. Chris Wright nowym rozgrywającym![url=/koszykowka/838914/ebl-duzy-transfer-polskiego-cukru-chris-wright-nowym-rozgrywajacym]

[/url]Zobacz także: EBL. Trwa ofensywa transferowa Stelmetu Enea BC. Tony Meier wraca do Polski

ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego

Komentarze (37)
Gregor_36
25.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że w Slasku się odbuduje. Szkoda tylko, że poszedł tam dla kasy. Pewnie w połowie sezonu odejdzie, choć lepiej dla ligi aby został. 
avatar
er73
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patrząc na mecze reprezentacji, to Kamil nie jest w dobrej formie. Rzuca niepewnie, ma straty. Oby odżył we Wrocławiu przy mniejszej presji. 
kiks73
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kamil Łączyński ma wady ale ma i wiele zalet. Do tych ostatnich należą z pewnością mi.in. ambicja i niezwykle waleczne sportowe serce. Zarzucanie mu braku akurat tych cech jest niemądre. Życzę Czytaj całość
avatar
maybach dla bidula
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby sie nie okazało ze w "ślunsku" ( co wyrwał extra lige pod zielonym stoliczkiem ) po kilku meczach stwierdzą ze brak kasy i sie wycofają. Podobne klimaty juz były w POL sporcie ligowym. Miał Czytaj całość
avatar
Defibrylator
23.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciężko to nazwać awansem w karierze ale może gra w beniaminku i rola lidera odblokuje Kamila i pozwoli nabrać mu pewności siebie przy rzucie. Sporo drużyn ma ciekawe składy więc z tą walką o pl Czytaj całość