Reprezentacja USA znów jest w grze podczas mistrzostw świata w Chinach! Dzięki pewnej wygranej nad Grekami, podopieczni Gregga Popovicha udowodnili, że ich słabszy mecz z I fazy przeciwko Turcji był jedynie wypadkiem przy pracy i nadal trzeba się z nimi liczyć. W ostatnim spotkaniu grupy K Amerykanie wystąpią jednak w dalszym ciągu osłabieni brakiem Jaysona Tatuma.
Skrzydłowy nie doszedł jeszcze do pełni zdrowia od momentu kontuzji, której doznał w drugim pojedynku turnieju. Pod koniec starcia z Turcją, koszykarz Boston Celtics doznał skręcenia lewej kostki i opuścił parkiet z pomocą sztabu medycznego kadry USA. Pierwsze prognozy mówiły o tym, że 21-latek nie zagra w dwóch najbliższych meczach, ale nie wystąpi jednak w trzech.
- Czuję się już dobrze. O wiele lepiej niż wtedy, gdy do tego doszło. Mam więc nadzieję, że będę gotowy do gry na środę - zaznaczył Tatum. To właśnie wtedy Stany Zjednoczone rozegrają swój ćwierćfinałowy pojedynek w mistrzostwach świata.
MŚ Chiny 2019. Polska w ćwierćfinale zagra z Hiszpanią >>
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Tomasz Kaczor pracował na fermie indyków. Dziś jest wicemistrzem świata