Mistrzostwa świata w koszykówce. Grupa J. Niewiarygodna pogoń Włochów, Hiszpanie lepsi w meczu na szczycie

PAP/EPA / MADE NAGI / Zdjęcie z meczu Hiszpania - Serbia na MŚ koszykarzy 2019
PAP/EPA / MADE NAGI / Zdjęcie z meczu Hiszpania - Serbia na MŚ koszykarzy 2019

Włosi przegrywali z Portoryko już 26 punktami, jednak dzięki świetnej dyspozycji Marco Belinelliego zdołali ostatecznie wygrać po dogrywce 94:89. Pierwsze miejsce w grupie J zapewnili sobie natomiast Hiszpanie po efektownej wygranej nad Serbią.

Włosi dość niespodziewanie przegrywali z reprezentacją Portoryko różnicą nawet 26 punktów w ich ostatnim meczu drugiej fazy MŚ w koszykówce. Oba zespoły nie miały już szans na awans do czołowej "ósemki" turnieju, jednak taki rezultat mógł być uznawany za bardzo dużą niespodziankę.

Na sześć minut przed końcem trzeciej kwarty Portorykańczycy prowadzili 59:33, jednak czas wzięty przez trenera Włochów przy tym stanie diametralnie zmienił obraz gry. Drużyna Meo Sacchettiego zaczęła grać zdecydowanie odważniej w obronie, wymuszając kolejne straty w trakcie rozgrywania akcji przez rywali. Włosi dostawali się też częściej na linię rzutów wolnych, skąd systematycznie skracali dystans punktowy do Portoryko. Na czwartą kwartę schodzili przegrywając różnicą 14 "oczek".

Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce. Polska - Argentyna. Mateusz Ponitka: Zagraliśmy bardzo słabo, ale nie poddamy się

ZOBACZ WIDEO Piotr Renkiel, trener reprezentacji Polski: Zbierają się łzy, gdy mówię o brązie na MŚ. To był cudowny moment

Od początku ostatniej ćwiartki regulaminowego czasu gry w szeregach Włochów wyróżniało się dwóch zawodników - Marco Belinelli oraz Ariel Filloy. To oni trafili dwie "trójki" w początkowych fragmentach i to oni prowadzili grę zespołu. Włosi potrzebowali zaledwie pięciu minut na to, aby zniwelować wszystkie straty do rywali, a następnie wyjść na prowadzenie nawet siedmioma punktami. Portoryko zachowało jednak zimną krew i zdołało odrobić tę stratę i doprowadzić do dogrywki po szalonej końcówce.

W niej, warunki dyktowali jednak znów Włosi, którzy rozpędzeni znakomitym powrotem do meczu wykorzystywali swoje rzuty wolne po wypracowaniu pięciopunktowej zaliczki. Najlepszymi graczami w szeregach Włochów w tym pojedynku byli Marco Belinelli (27 punktów, 6 zbiórek) oraz Danilo Gallinari (22 punkty, 6 zbiórek, 5 asyst).

W drugim meczu grupy J, Hiszpania oraz Serbia walczyły o pierwsze miejsce w tabeli. Faworytem wydawali się być ci drudzy, jednak to "La Roja" od początku pojedynku wyglądali zdecydowanie lepiej i szybko udało im się uzyskać bezpieczną przewagę nad rywalami prowadząc w pewnym momencie różnicą nawet 21 punktów.

Czytaj także: Mistrzostwa świata w koszykówce. Polska - Argentyna. Zobacz efektowny wsad Balcerowskiego

Świetnie dysponowany był Ricky Rubio (18 punktów, 5 zbiórek, 4 asysty), który kilkakrotnie przełamywał schematy defensywne Serbów i znajdował swoich kolegów na otwartych pozycjach. Sam też często wchodził pomiędzy serbskie wieże i wymuszał faule, nie myląc się przy tym na linii rzutów wolnych (7/7).

W ekipie Serbii znów znakomite spotkanie rozegrał Bogdan Bogdanović (26 punktów, 10 zbiórek, 6 asyst), który od początku turnieju jest w niezwykle wysokiej formie. To właśnie on na początku czwartej kwarty prowadził grę zespołu, który zaczął odrabiać straty do Hiszpanów i sprawa końcowego wyniku wciąż pozostawała otwarta.

Na 4 minuty przed końcem spotkania, Marc Gasol popisał się znakomitym podaniem pod kosz do Victora Clavera, który wykończył akcję 2+1. Ta akcja pozwoliła Hiszpanii wejść na bezpieczny poziom przewagi (77:65). Serbowie starali się pracować mocno w defensywie, co sprawiało, że ich rywale pudłowali rzuty, jednak ratowali się ofensywnymi zbiórkami i długim konstruowaniem akcji. Na dwie minuty przed końcem przewaga Hiszpanii wynosiła 8 punktów, jednak Serbii nie udało się już tego zniwelować.

Wygrana Hiszpanów powoduje, że to oni będą rywalem Polski w 1/4 finału MŚ. Serbowie zagrają z kolei przeciwko Argentynie. Oba mecze będą miały miejsce 10 września.

Portoryko - Włochy 89:94 (po dogrywce) (24:13, 22:13, 18:24, 19:33, 6:11)
(Balkman 14, Browne, Rodriguez po 13, Huertas 11 - Belinelli 27, Gallinari 22, Abass 14)

Hiszpania - Serbia 81:69 (13:20, 32:17, 22:19, 14:13)
(Rubio 19, Claver 14, Gasol 11 - Bogdanovic 26, Lucic 8, Raduljica 7)[b]

Lp.DrużynaMZPPkt.+/-
1. Hiszpania 5 5 0 10 +76
2. Serbia 5 4 1 9 +151
3. Włochy 5 3 2 8 +60
4. Portoryko 5 2 3 7 -53

[/b]

Źródło artykułu: