EBL. Enea Astoria w wielkim stylu wraca do ekstraklasy! Na początek wygrała ze Stalą!

PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: koszykarz BM Slamu Stali Ostrów Wlkp. Paulius Dambrauskas (C) oraz Adam Kemp (L) i Michał Aleksandrowicz (P) z Enea Astorii Bydgoszcz
PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: koszykarz BM Slamu Stali Ostrów Wlkp. Paulius Dambrauskas (C) oraz Adam Kemp (L) i Michał Aleksandrowicz (P) z Enea Astorii Bydgoszcz

Ależ emocje w Ostrowie Wielkopolskim! Powracająca po 13 latach do ekstraklasy Enea Astoria, zmusiła BM Slam Stal do niebywałego wysiłku, który i tak nie dał zwycięstwa gospodarzom. Bydgoszczanie po dogrywce wygrali 94:88.

Bydgoszcz od wygranej zaczyna ponowną przygodę z ekstraklasą. W Ostrowie Wielkopolskim Enea Astoria po dogrywce wygrała z BM Slam Stalą, a swój były klub rzutami wolnymi dobił ma sam koniec Michał Chyliński, czyli wychowanek "Asty".

W pierwszej kwarcie kibice "Stalówki" przecierali oczy ze zdumienia. Gospodarze byli w niej bowiem niemalże bezradni. Zresztą wynik 12:28 mówi praktycznie wszystko. Podopieczni Artura Gronka  prezentowali się z kolei więcej niż przyzwoicie, świetnie tym samym otwierając swoją przygodę z EBL.

W drugich 10 minutach obraz gry totalnie uległ jednak zmianie. To gracze Jacka Winnickiego doszli do głosu i odrobili zdecydowaną większość strat. Wreszcie zaczął odpowiednio funkcjonować ich atak, i jednocześnie obrona, bowiem dali gościom rzucić w tej części zaledwie 9 "oczek".

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Robert Lewandowski z golem i pudłem sezonu. Nerwowy mecz Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

I liga. Blisko niespodzianki w Słupsku >>

Po zmianie stron kibice mogli z kolei oglądać wreszcie wyrównane widowisko. Prym w zespole z Ostrowa Wielkopolskiego wiedli obcokrajowcy - Paulius Dambrauskas, Jay Threatt i Yancy Gates, zaś u rywali grę ciągnęli Polacy - Mateusz Zębski i niewidoczny w pierwszej połowie wspomniany już Michał Chyliński, czyli poprzedni kapitan Stali. Przed ostatnią ćwiartką wynik nadal był jednak sprawą otwartą, choć to Enea Astoria prowadziła czterema punktami.

W 4. kwarcie ostrowianie ponownie zabrali się jednak ostro do pracy i był już moment, w którym wydawało się, że mają ekipę z Bydgoszczy w garści. Tak się jednak nie stało. Goście, choć przegrywali już 76:80, doprowadzili do dogrywki, w której lepiej wytrzymali nerwy i finalnie zwyciężyli cały pojedynek 94:88, skutecznie egzekwując w końcówce rzuty wolne rękami m.in. AJ'a Waltona i Chylińskiego.

BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Astoria Bydgoszcz 88:94 (12:28, 23:9, 22:24, 23:19, d. 8:14)
BM Slam Stal:

Dambrauskas 24, Threatt 19,  Garbcz 11, Gates 10, Żołnierewicz 10, Jevtović 7, Calhoun 3, Mokros 2, Szymkiewicz 2, Surmacz 0.

Enea Astoria: Chyliński 20, Walton 15, Zębski 13, Aleksandrowicz 10, Szyttenholm 9, Marcin Nowakowski 7, Clyburn 6, Kemp 6, Michał Nowakowski 5, Frąckiewicz 3.

Źródło artykułu: