Sparingi. Ja Morant zadebiutował w Grizzlies, drugi numer draftu ma być gwiazdą
Tym razem w pre-season byliśmy świadkami trzech meczów. Ciekawym wydarzeniem był debiut Ja Moranta. Drugi numer draftu dał namiastkę swoich możliwości w meczu z Maccabi Hajfa.
Drużyna zza oceanu odprawiła przedstawicieli Izraela bez większych problemów. Dominował Jaren Jackson, zdobywca 19 "oczek" oraz ośmiu zebranych piłek. 20-latek, który został wybrany z 4. numerem w naborze 2018 ma w przyszłym sezonie wraz z Ja Morantem nadawać ton nowym Grizzlies. Jest też Brazylijczyk Bruno Caboclo, on także dał się we znaki Maccabi. Skrzydłowy zanotował 13 punktów i dziewięć zbiórek.
Goście przede wszystkim nie mieli szans w walce na deskach. Podopieczni Taylora Jenkinsa zebrali o 21 piłek więcej, niż Hajfa. Dla drużyny z Izraela 31 punktów wywalczył James Young, absolwent uczelni Kentucky i 17. numerem draftu 2014. Young spędził w NBA cztery sezony, był w Celtics i 76ers. Maccabi ma tez Norrisa Cole'a, rozgrywający występował w Miami Heat razem z LeBronem Jamesem, ale później jego kariera zahamowała i Cole pracował w Izraelu, we Włoszech czy Czarnogórze. 30-latek teraz znów jest w Azji.
ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Patrycja Wyciszkiewicz: Nie wierzę wam! Poczekam, co powie trenerBoston Celtics po zaciętym spotkaniu pokonali Charlotte Hornets 107:106. Kemba Walker zaprezentował się pierwszy raz przed kibicami w hali TD Garden i na otwarcie rzucił 12 "oczek". Lider Bostończyków spędził na parkiecie 21 minut. Skrzydłowy Jayson Tatum w podobnym czasie zapisał przy swoim nazwisku 20 punktów, cztery zbiórki i trzy przechwyty.
Celtowie prowadzili 104:95 na trzy minuty i 11 sekund przed końcem sparingu. Hornets zamknęli mecz zrywem 11-3, ale nie wystarczyło to do pokonania podopiecznych Brada Stevensa. Trener drużyny z Massachusetts desygnował też do gry Tacko Falla. Gigant z Senegalu wypadł dobrze, skończył dwie z trzech akcji, miał pięć "oczek", trzy zbiórki i dwa bloki w osiem minut. Dla Hornets 12 punktów i 10 zebranych piłek wywalczył Miles Bridges, a dziewięć "oczek" i dziewięć asyst zanotował były rozgrywający Celtics, Terry Rozier.
Czytaj także: Joe Thomasson na zwycięstwo, Stelmet Enea BC triumfuje w Saratowie
Wyniki:
Memphis Grizzlies - Maccabi Hajfa 123:88 (26:16, 36:22, 27:20, 34:30)
(Jackson Jr. 19, Allen 18, Brooks 16 - Young 31, Cole 13, Suggs 11)
Boston Celtics - Charlotte Hornets 107:106 (27:29, 31:34, 20:16, 29:27)
(Tatum 20, Green 15, Walker 12 - Washington 16, Martin 13, Bridges 12)
Los Angeles Clippers - Szanghaj Sharks 127:87 (28:21, 35:13, 25:24, 39:29)
(Harkless 16, Green 13, Harrell 12 - Nunnally 31, Motiejunas 29, Ju 10)
Czytaj także: Radomianie pogrążeni w marazmie, Start ograł na wyjeździe HydroTruck