Na tę wiadomość kibice Polpharmy Starogard Gdański czekali z zapartym tchem. Po stracie z powodu kontuzji Michała Kołodzieja nikt na Kociewiu nie wyobrażał sobie tego, że teraz drużynę opuści jej najważniejsza postać Martynas Paliukenas.
Była jednak taka możliwość, gdyż Litwin miał umowę z biało-niebieskimi tylko do końca roku. W oficjalnym komunikacie wystosowanym przez klub czytamy, że udało się ją przedłużyć, nie ma jednak informacji na jak długo. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to okres zaledwie... 2 miesięcy. Próbowaliśmy zasięgnąć dokładnych wieści na ten temat i dowiedzieć się, czy fani Polpharmy będa cieszyli się z gry Paliukenasa do końca rozgrywek, nikt jednak w klubie ze Starogardu Gdańskiego nie chce zabierać głosu w sprawie szczegółów nowego kontraktu dla czołowego zawodnika.
Po sensacyjnym triumfie nad Kingiem Szczecin podopieczni Marka Łukomskiego opuścili ostatnie miejsce w tabeli Energa Basket Ligi. Ich sytuacja w dalszym ciągu jest jednak bardzo trudna. Do gry w tych zmaganiach nie wrócą już Kołodziej, Maciej Bojanowski oraz Bartosz Jankowski, a najbliższe dwa spotkania Kociewskie Diabły rozegrają z ligową czołówką: Asseco Arką Gdynia oraz Anwilem Włocławek.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: skandal podczas biegu. Klepnął dziennikarkę w pośladki