Golden State Warriors w pięciu poprzednich latach pięć razy z rzędu występowali w Finałach NBA. Zdobyli trzy mistrzowskie tytuły, a ich bilans 73-9 z sezonu 2015/2016 zapisał się na kartach historii, jako najlepszy wynik w dziejach. Ale nie można być na topie przez cały czas. Pytanie brzmi, czy uda im się na ten szczyt wrócić. Właściciel klubu, Joe Lacob ma plan.
- Wspaniałe jest to, że możemy wyobrazić sobie następną dynastię - powiedział Joe Lacob w rozmowie z USA Today Sports podczas Weekendu Gwiazd NBA. - Myślę, że to dla nas dobry sezon, w którym możemy podsumować, gdzie jesteśmy i znów zacząć coś budować - dodawał właściciel Golden State Warriors.
Klub z Oakland ma aktualnie najgorszy bilans w lidze (12-43) i zamiast o mistrzostwo NBA, walczyć będzie w czerwcu o pierwszy numer draftu 2020. Warriors przed zamknięciem okienka transferowego wymienili ponadto sześciu zawodników i skupili się na pozyskiwaniu wyborów w przyszłych draftach. D'Angelo Russell trafił do Minnesoty Timberwolves, a w zamian szeregi Golden State zasilił skrzydłowy, Andrew Wiggins.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego
Drużyna z Minneapolis oddała ponadto pierwszorundowy pick w drafcie 2021. To ma być wisienka na torcie dla Joe'a Lacoba. Od wyników Timberwolves w sezonie 2020/2021 zależeć będzie, z którym numerem przyjdzie wybierać Warriors. Czym gorzej pójdzie "Leśnym Wilkom", tym przed Golden State szansa na wyższy pick.
- Posiadamy w tym momencie wysoki wybór w drafcie 2020, chociaż nie uchodzi on za najsilniejszy nabór - tłumaczył Lacob dla NBC Sports Bay Area. - Ale 2021 roku to już inna historia, ten draft będzie naprawdę mocny. To będzie klucz do przyszłych sukcesów i nie chodziło mi o kilka naszych picków, ale o ten konkretny, jeden wybór - dodawał Joe Lacob.
Stephen Curry i Klay Thompson są kontuzjowani, ale ten pierwszy ma wrócić do gry jeszcze w tym sezonie, a Klay nie zamierza się spieszyć, bo i nie ma ku temu powodów. Klub z Oakland skupia się na nadchodzących latach, a już samo zestawienie Curry, Thompson, Wiggins i Draymond Green wygląda ekscytująco. Warriors latem pozyskają jeszcze czołowego gracza z klasy 2020, draft odbędzie się 25 czerwca. Golden State znów wróci do walki o wysokie cele, a Joe Lacob powiedział, że widzi przed klubem "świetlaną przyszłość".
Czytaj także: Kolejne problemy zdrowotne Kyrie'ego Irvinga. Najpierw kolano, teraz ponownie bark
Kolejne wzmocnienie Clippers. Reggie Jackson zamienia Detroit na Los Angeles