Co z sezonem 2019/2020 w NBA? 70-procent koszykarzy chce go dokończyć

Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Kevin Durant
Getty Images / Mike Stobe / Na zdjęciu: Kevin Durant

Związek zawodników sprawdził, jakie nastroje panują wśród koszykarzy NBA. Większość z nich chce dokończyć sezon 2019/2020.

Co wiemy na temat ewentualnego powrotu ligi NBA? Jak na razie, niewiele. Komisarz Adam Silver zawiesił sezon 2019/2020 11 marca, po tym jak Rudy Gobert otrzymał pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2.

Gracze są ze sobą w kontakcie. Niektórzy z nich otrzymali we wtorek wiadomość tekstową od związku zawodników z pytaniem, co myślą o dokończeniu wstrzymanych rozgrywek.

Kilku koszykarzy potwierdziło, że się z nimi kontaktowano i poproszono o odpowiedź "tak" lub "nie", w odniesieniu na pytanie czy są zainteresowani wznowieniem sezonu. Zgodzili się porozmawiać z "Los Angeles Times" pod warunkiem, że nie zostaną wymienieni w artykule z imienia i nazwiska. Ankieta przeprowadzona przez związek zawodników również była poufna.

ZOBACZ WIDEO: Polska medalistka olimpijska pomaga seniorom w czasie epidemii. "Jeździliśmy i pytaliśmy, kto jakiej pomocy potrzebuje"

Szacuje się, że siedmiu na dziesięciu graczy NBA chce dokończyć sezon 2019/2020.

- Ale 30-procent to duża liczba - zaznaczał też pytany przez "Times'a" zawodnik. - Co powiesz komuś, kto mówi: "Wiesz co, po prostu nie czuję się bezpiecznie?" - pytał. - Trudno to argumentować. Jest jednak coś, co można powiedzieć w obronie tego pomysłu, ponieważ wiem, że NBA stałoby się jednym z najbezpieczniejszych miejsc, gdyby doszło do wznowienia sezonu. Liga zadbałaby o wszelkie procedury bezpieczeństwa - dodaje anonimowo koszykarz.

Wcześniej, bo w poniedziałek gwiazdy ligi odbyły rozmowę telefoniczną i również omawiały ewentualne dokończenie rozgrywek 2019/2020. Telekonferencję zorganizował Chris Paul, przewodniczący związku zawodników, a wzięli w niej udział LeBron James, Stephen CurryKawhi Leonard, Damian Lillard, Russell Westbrook, Kevin Durant oraz Giannis Antetokounmpo.

Mieli ustalić zgodnie, że chcą dokończyć sezon, jeśli podjęte zostaną wszelkie środki ostrożności. Jeden ze scenariuszy mówi, że liga zostanie odizolowana w miejscu, jak Disneyland w Orlando czy największy w Stanach Zjednoczonych hotel MGM Grand Las Vegas i tam spróbuje wznowić zmagania.

- Dotarły do nas liczne propozycje dotyczące ugoszczenia ligi NBA, w tym także od MGM. Nie prowadziliśmy żadnych merytorycznych dyskusji - zaznacza jednak rzecznik prasowy NBA, Mike Bass.

Czytaj także: Jordan uwielbiał dodatkowo się motywować. Trener rywali zlekceważył go w restauracji. "To mi wystarczyło"
"45 to nie 23". Michael Jordan w trakcie fazy play-off wrócił do numeru 23 

Źródło artykułu: