Kacper Borowski to bardzo ważny element układanki trenera Davida Dedka w ekipie Start Lublin.
To etatowy gracz pierwszej piątki, który potrafi tak przymierzyć z dystansu, pofrunąć nad obręczą czy popisać się efektownym blokiem.
Miniony sezon na parkietach Energa Basket Ligi zakończył ze średnimi na poziomie 9,2 punktu i 4,4 zbiórki. Trafiał ze skutecznością na poziomie 56 procent.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto
26-letni zawodnik "dojrzewał" razem z drużyną aż w nadchodzących rozgrywkach razem ze nią może pojawić się na parkietach koszykarskiej Ligi Mistrzów, do której to Start zgłosił swój akces.
Na chwilę obecną ważne umowy ze Startem mają Mateusz Dziemba, Bartłomiej Pelczar czy Tymoteusz Pszczoła. W Lublinie rozmawiano też m.in. z Jakubem Karolakiem czy Filipem Putem, ale pierwszy ostatecznie trafił do Legii Warszawa, a drugi do Stelmetu Enea BC Zielona Góra.
Start zatem pozostaje bez żadnego transferu. Maszyna ruszy pewnie w momencie, w którym okaze się, czy zespół faktycznie zagra w Basketball Champions League.
Zobacz także:
Niespodziewany transfer w Radomiu - Dayon Griffin nowym zawodnikiem HydroTrucku
Mathieu Wojciechowski nie zagra w Stelmecie. Koszykarz wyjeżdża z Polski