EBL. Filip Matczak trenował w Stargardzie. "Praca w okresie wakacyjnym dużo daje"

Materiały prasowe / Paweł Kołakowski / LegiaKosz / Na zdjęciu: Filip Matczak (z piłką)
Materiały prasowe / Paweł Kołakowski / LegiaKosz / Na zdjęciu: Filip Matczak (z piłką)

PGE Spójnia w lipcu rozpocznie przygotowania do nowego sezonu Energa Basket Ligi. W Stargardzie pojawił się już Filip Matczak. Nowy koszykarz ekipy z Pomorza Zachodniego trenował oraz szukał mieszkania.

- Odbyłem jednostkę treningową na naszym obiekcie, z czego się bardzo cieszę. Niedługo ruszamy z nowym sezonem i trzeba obrzucać swoje kosze. Muszę tu być szybciej ze względu na to, że trzeba znaleźć swój kącik do mieszkania na sezon, który się zbliża. Mam nadzieję, że szybko mi się uda znaleźć takie mieszkanko - powiedział w wideo zamieszczonym przez portal e-stargard.pl.

Filip Matczak uczestniczył w Elite Shooting Skills Camp, który od minionej soboty odbywa się w stargardzkiej hali OSiR.

- Przyjechali zawodnicy z całej Polski. Jest koszykarz z Energa Basket Ligi, Filip Matczak. Pracujemy tutaj indywidualnie. Głównie skupiamy się na technicy rzutu, poprawieniu sytuacji meczowych żeby zawodnicy jak najlepiej trafiali w przyszłym sezonie i żeby Filip zapewniał jak najwięcej zwycięstw PGE Spójni Stargard - tłumaczył nam trener Marek Mańkowski ze szkoły rzutu nothing but net, który jest organizatorem campu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski koszykarz jak strongman. Przeciągnął auto

- Filip miał swoje sprawy, które musiał załatwić. Niestety nie był z nami na całym campie, ale cieszymy się, że mógł do nas dojechać. Jest w pełni zaangażowany, otwarty na nowe rzeczy. Chce się rozwijać. Życzymy mu jak najlepiej - dodał Marek Mańkowski.

Koszykarz, który zamienił Legię Warszawa na PGE Spójnię Stargard cieszył się z możliwości treningu w hali, w której będzie rozgrywał mecze w kolejnym sezonie. - W piątek były moje pierwsze zajęcia i od razu mieliśmy małą rozmowę na temat tego, gdzie są moje dobre i słabe strony oraz nad czym chciałbym pracować, co powinienem poprawić. Trener Marek ma fajne podejście do każdego z zawodników - przyznał Filip Matczak.

- Myślę, że takie campy przede wszystkim uświadamiają zawodników, że praca w okresie wakacyjnym dużo daje. Zawodnicy mogą być zdecydowanie lepiej przygotowani do sezonu i zwiększać swoje umiejętności, które cały czas można szlifować i rozwijać. Nigdy nie jest za późno. Zawsze praca jest ważna i myślę, że efekty zawsze są oczekiwane i przychodzą z czasem - dodał 26-latek, który ma porównanie do innych campów z przeszłości.

- Będąc w Gdyni mieliśmy co roku w okresie pomiędzy sezonami campy, które przygotowywały nas do najbliższych sezonów. Uczęszczałem też na Getbetter. W tym roku udało mi się tutaj przyjechać do trenera Marka i naprawdę cieszę się z tej decyzji - ocenił Filip Matczak.

Zobacz także: Ciekawy transfer Stelmetu Enea BC
Robert Skibniewski w MKS-ie Dąbrowa Górnicza


Patrzcie kto już sprawdza kosze w Stargardzie!@FMatczak wita się z halą @SpojniaStargard na Campie #NothingButNet pic.twitter.com/sLVFOzBH9t
— Vox Management (@vox_management)
June 26, 2020

Źródło artykułu: