Kilkanaście sezonów na parkietach Energa Basket Ligi i niemal 100 meczów w reprezentacji Polski - Robert Skibniewski to wielkie doświadczenie i rutyna.
"Skiba" w ostatnich sezonach występował jeszcze na parkietach pierwszoligowych, ale w końcu powiedział dość.
W sezonie 2020/2021 można go będzie oglądać... już w garniturze. 37-latek został właśnie włączony do sztabu szkoleniowego Alessandro Magro w MKS-ie Dąbrowa Górnicza.
- Przyjąłem ofertę MKS-u ze względu na trenera Magro. Dużo ze sobą na ten temat rozmawialiśmy. Już rok temu pojawiła się informacja, że będzie chciał dodać do sztabu drugiego asystenta. Można zatem powiedzieć, że przeszło od słów do czynów - mówi sam zainteresowany.
Tym sposobem sztab trenerki MKS-u został zamknięty. Oprócz Skibniewskiego Włochowi pomagać nadal będzie Radosław Soja. Motoryką zajmie się Michał Kafarski. Będzie też dwóch fizjoterapeutów: Katarzyna Bogacka i Karol Jaworek.
O ile sztab szkoleniowy jest już domknięty, o tyle kadra zespołu nie jest w tej chwili za bogata. W Dąbrowie Górniczej jest obecnie dwóch zawodników - klub ogłosił podpisanie kontraktów z Bośniakiem Ivanem Karaciciem i Amerykaninem Elijahem Wilsonem.
Zobacz także:
Co zrobi Michał Sokołowski: Anwil czy wyjazd za granicę? "Bardzo go chcemy u siebie"
Zyskały obie strony. Jakub Karolak będzie liderem Legii?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokaz siły Lindsey Vonn. "Maszyna!"
Czy Robert Skibniewski w przyszłości będzie pierwszym trenerem klubu z EBL? 
