Padł następny rekord z udziałem LeBrona Jamesa. Tym razem nie na koszykarskim parkiecie w jego wykonaniu, ale na aukcji, w której do wylicytowania była rzadka karta kolekcjonerska z sezonu 2003/2004. James debiutował wtedy na parkietach NBA w barwach Cleveland Cavaliers.
Licytacja zakończyła się w niedzielę, a zwycięzca, Leore Avidar zapłacił za kartę firmy Upper Deck z LeBronem Jamesem 1,845 miliona dolarów.
Ta kwota stanowi nowy rekord w sprzedaży współczesnych kart kolekcjonerskich, które zostały wyprodukowane w 1980 roku lub później. Ponadto nikt nigdy nie zapłacił za kartę koszykarską więcej pieniędzy, niż miało to miejsce 19 lipca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazali, jak na nartach skakać do wody
Jest ona limitowana do 23 sztuk. James się na niej podpisał, a dodatkowo zawiera także kawałek jego oryginalnej meczowej koszulki. Karta w skali jakości otrzymała wynik 9,5 na 10, więc jest praktycznie nowa.
Poprzedni rekord sprzedaży należał do karty z zawodnikiem Los Angeles Angels. W maju jedna z nich, prezentująca wizerunek baseballisty Mike'a Trouta została sprzedana za 923 tysiące dolarów.
Leore Avidar, dyrektor i współwłaściciel firmy Lob mówi, że jego zakup jest częścią strategii i że to inwestycja.
Szacowało się, że karta z Jamesem może osiągnąć cenę około miliona dolarów. Jak się okazuje, nabywca musiał zapłacić za nią zdecydowanie więcej.
Sezon 2019/2020 w lidze NBA zostanie wznowiony 30 lipca. LeBron James i jego Los Angeles Lakers są jednymi z najpoważniejszych kandydatów do zdobycia mistrzostwa.
This LeBron James card just sold at @GoldinAuctions for $1.8 million, the record for a modern day card.
— Darren Rovell (@darrenrovell) July 19, 2020
Winner is @LeoreAvidar, who says purchase is part of strategy to “bring something big to the collectibles and alternative asset business in the coming months.” pic.twitter.com/rN9lepvVpE
Czytaj także: Już niebawem sparingi na Florydzie, pierwsze będą krótsze
Koniec wyścigu po tytuł MVP. LeBron James prawdopodobnie go nie dostanie