EBLK. Ubyła jedna ekipa. AZS Uniwersytet Gdański wycofany z ekstraklasy!

Materiały prasowe / Materiały prasowe / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Tierra Ruffin-Pratt (w białym)
Materiały prasowe / Materiały prasowe / Grzegorz Jędrzejewski / Na zdjęciu: Tierra Ruffin-Pratt (w białym)

Z wielkich planów nic nie wyszło. Po zaledwie jednym sezonie AZS Uniwersytet Gdański wycofał się z rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet. Środa 16 września okazała się kluczowa dla losów zespołu.

Końcówka sezonu 2019/2020 to heroiczna walka o utrzymanie Energa Basket Ligi Kobiet. Zmiana trenera na Mirosława Orczyka, dołożenie do składu Tierry Ruffin-Pratt czy Olgi Frolkiny dały zamierzony efekt.

W AZS-ie Uniwersytet Gdański zaczęto snuć plany o przyszłości i były to plany solidne - mówiło się nawet o składzie, który miał włączyć się do walki o europejskie puchary.

Sytuacja była jednak dynamiczna, a z biegiem czasu wszystko obrało zupełnie odwrotny kierunek. W pewnym momencie pojawiła się nawet opcja fuzji z innym zespołem występującym w EBLK. Czas uciekał, a konkretów było coraz mniej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie naśladujcie ich! Jeden błąd i tragedia gotowa

W klubie nie było trenera, zawodniczek, ani oczekiwanych wzmocnień. Nie było też sponsorów, a co za tym idzie odpowiedniego budżetu. Czas uciekał aż nastała jasność. Teraz już wiadomo, że ubiegłorocznego beniaminka w ogóle zabraknie w elicie!

Decyzję taką podjęto na zebraniu członków Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Uniwersytetu Gdańskiego. To odbyło się w środę 16 września. Generalnie takie rozwiązanie nie jest niespodzianką, bo mówiło się już o nim od kilku tygodni - teraz wszystko nabrało statusu oficjalnego.

AZS wróci do gry młodymi Polkami w I lidze. Drużynę poprowadzić ma ponownie Włodzimierz Augustynowicz - to jego Orczyk zastąpił na finiszy poprzedniego sezonu i to on poprowadził zespół do historycznego, pierwszego zwycięstwa w ekstraklasie.

Jednym z rozwiązań po wycofaniu się AZS-u Uniwersytet Gdański z Energa Basket Ligi Kobiet mogłoby być dołączenie do tych rozgrywek SMS-u PZKosz Łomianki. Nowy sezon wystartuje 3 października.

Zobacz także:

Problemy z Amerykanką zmusiły do działania. Juicy Landrum w Lublinie nie zagra
Skład kompletny. Beniaminek odsłonił swoją ostatnią "amerykańską kartę"

Źródło artykułu: