EBL. Zwolniony z Anwilu, zakontraktowany w Kingu. Tre Bussey z nowym klubem w Polsce

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Tre Bussey
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: Tre Bussey

Tre Bussey zostaje w Energa Basket Lidze. Amerykanin nie pozostawał długo bez klubu po tym, jak rozwiązana została jego umowa w Anwilu Włocławek. Jego nowym pracodawcą został King Szczecin. Tam wypełni lukę po Kaseyu Hillu.

King nie chciał ryzykować i za długo czekać na nowego zawodnika, który wypełni lukę na obwodzie.

- Zdecydowaliśmy się na gracza, który jest w Polsce, jest w treningu i formie. Tre potrafi zdobywać punkty na wiele sposobów, to zawodnik z dobrym rzutem i penetracją - komentuje transfer trener Łukasz Biela, który wiąże z nowym graczem duże nadzieje.

Sezon Tre Bussey rozpoczął w Anwilu Włocławek i w tym klubie sobie nie poradził. Jak na zawodnika chętnie szukającego punktów średnia 2,6 "oczka" na mecz pokazuje to dobitnie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: była gwiazda narciarstwa szaleje na wakeboardzie

Sztab Kinga Szczecin wierzy jednak w to, że Bussey będzie w stanie grać w Kingu na takim poziomie, jak dwa sezony wcześniej w Polpharmie Starogard Gdański, gdzie notował 17,6 punktu, 3,2 zbiórki i 3 asysty.

I właśnie takiego Busseya trener Biela chce widzieć w Kingu. Zawodnik będzie wykorzystywany na obu pozycjach obwodowych, a przy braku Pawła Kikowskiego z pewnością może liczyć na dużą ilość rzutów. Pytanie jak to wykorzysta? I to zdanie jest kluczowe, bo Amerykanin w Szczecinie będzie na miesięcznym try-oucie i tylko swoją grą może sprawić, że w drużynie pozostanie do końca rozgrywek.

- Jestem bardzo zadowolony z tego, że mogę być częścią tego zespołu. Podoba mi się styl gry Kinga, chcę wygrywać i osiągnąć z tym zespołem jak najwięcej - mówi Bussey.

King z bilansem 6 zwycięstw i 2 porażek jest w czubie ligowej tabeli. Bussey szansę na debiut będzie miał w najbliższą niedzielę 18 października, kiedy to szczecinianie w Lublinie zagrają z Pszczółką Startem.

Zobacz także:
Zastal Enea BC z pozytywnymi testami, dwa mecze odwołane!
Michał Michalak: Gra za granicą to szansa na wskoczenie na wyższy poziom

Komentarze (6)
avatar
Cezary Pazura
17.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biela odszukał takiego Kikowskiego bo praktycznie oni mają ten sam styl grania.Może trener ma taką wizję ...i jak będzie działać to czemu nie! Pozdro Tre! 
Gregor_36
16.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No nie wierzę. Zakompleksione dziecko ceptera znalazło artykuł o anwilu. Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych fanów basketu. 
avatar
er73
16.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Tre jest w stanie zdobywać po kilkanaście punktów w meczu. Kwestia odpowiedniego ustawienia i zagrywek, czego nie miał w Anwilu. 
Kibic Włocławek
16.10.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Powodzenia Tre!!! 
avatar
HalaLudowa
16.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Każdy baskeciarz zwolniony z Anwilu gra znakomicie w swoim nowym klubie. Dla Kinga to dobry transfer