EBL. Wielka radość w Ostrowie. Arged BMSlam Stal w wielkim finale!

EBL. Łukasz Koszarek na wagę złota, Enea Zastal BC pierwszym finalistą

Arged BMSlam Stal triumfuje 3-0 i awansuje do wielkiego finału Energa Basket Ligi, gdzie zmierzy się z Enea Zastalem BC! Ostrowianie w trzecim meczu półfinału potwierdzili wyższość nad zespołem z Warszawy. Kluczowa okazała się pierwsza kwarta, która zakończyła się wręcz porażającym wynikiem 37:12.

"Stalówka" wypracowała sobie aż 25 punktów zaliczki po pierwszych dziesięciu minutach. To był nokaut. Premierowa odsłona ustawiła przebieg sobotniego meczu, ale Legia pokazała wielki charakter. Podopiecznym Wojciecha Kamińskiego w czwartej kwarcie udało się zniwelować straty od zaledwie sześciu "oczek" (78:84).

Warszawianie rzucili się w pościg, który prowadzili Jamel Morris (28 punktów) i Lester Medford (17 punktów). Arged BMSlam Stal za każdym razem jednak skutecznie odpowiadała. Wielki był między innymi James Florence, Amerykanin w pewnym momencie potrafił zdobyć 10 punktów z rzędu, trafił wtedy dwa razy za trzy i dwukrotnie wbił się pod kosz.

Kluczowe akcje w czwartej kwarcie przeprowadzał świetnie dysponowany Trey Kell. Rozgrywający, mierzący 193 centymetry, wykorzystywał swoje warunki fizyczne i trzy razy z rzędu zagrał tyłem do kosza z niższymi rywalami. Trzy razy skutecznie, co pozwoliło "Stalówce" utrzymywać bezpieczny dystans.

Kell zdobył w sobotę 33 punkty, wykorzystując 9 na 13 oddanych prób z pola i 12 na 14 wolnych. Miał też sześć zbiórek i eval na poziomie 36. Środkowy Josip Sobin otarł się o double-double (dziewięć "oczek", 10 zebranych piłek), a "Stalówka" zwyciężyła finalnie 95:87.

Warszawianom znów zabrakło udziału Jakuba Karolaka, który w 20 minut wywalczył tylko pięć punktów i miał największy ujemny wskaźnik plus/minus w całym zespole (-9). Stołecznym na nic zdało się nawet 6 na 12 celnych prób z dystansu Morrisa.

Legia powalczy o brązowy medal z WKS Śląskiem Wrocław.

Stan serii: 3-0 dla Arged BMSlam Stali

Wynik:

Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski - Legia Warszawa 95:87 (37:12, 18:23, 17:27, 23:25)

Arged BMSlam Stal: Trey Kell 33, Chris Smith 14, James Florence 12, Josip Sobin 9, Mark Ogden 8, Jarosław Mokros 6, Jakub Garbacz 6, Denzel Andersson 5, Maciej Kucharek 2.

Legia: Jamel Morris 28, Lester Medford 17, Walerij Lichodiej 15, Dariusz Wyka 11, Grzegorz Kulka 7, Jakub Karolak 2, Benjamnij Didier-Urbaniak 2, Nickolas Neal 2, Grzegorz Kamiński 0.

Czytaj także:
Wielka szansa Śląska, mieli Zastal na widelcu. Koszmarne rzuty wolne!
Ziścił się najczarniejszy scenariusz. Jeden z liderów Denver Nuggets kończy sezon

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA