EBL. Coś się kończy, coś zaczyna. Marcin Woźniak odchodzi z Anwilu, ale daleko się nie przenosi

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Marcin Woźniak
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjęciu: Marcin Woźniak

Marcin Woźniak zamienia Włocławek na Bydgoszcz. Związany dotąd z Anwilem 40-letni szkoleniowiec od nowego sezonu będzie pełnił funkcję asystenta Artura Gronka w Enea Astorii. Zastąpi na tym stanowisku Marka Popiołka.

Enea Astoria Bydgoszcz bardzo szybko przystąpiła do obsadzenia stanowisk w sztabie szkoleniowym na najbliższy sezon. Artur Gronek zdecydował się na pozostanie w klubie i tak samo uczynił dotychczasowy duet jego asystentów - Marek Popiołek i Grzegorz Skiba. Po pewnym czasie pierwszemu z nich nadarzyła się jednak okazja poprowadzenia ekstraklasowego HydroTrucku Radom, gdzie pracował już w przeszłości [więcej tutaj >>].

Enea Astoria nie robiła mu żadnych problemów z rozwiązaniem kontraktu i od razu przystąpiła do poszukiwania zastępcy. Ten znalazł się po niecałym miesiącu. Nowym asystentem Gronka będzie bowiem doskonale znany z pracy we Włocławku Marcin Woźniak. 40-latek związany był z Anwilem od 2009 roku. Przez zdecydowaną większość tego czasu jako asystent.

U boku Igora Milicicia wywalczył dwa tytuły mistrza Polski - w 2018 i 2019. Miniony sezon także rozpoczął w tej roli, jednak był pomocnikiem Dejana Mihevca. Zajął jednak jego miejsce w trakcie rozgrywek, ale nie poradził sobie zbyt dobrze i wrócił do swoich pierwotnych obowiązków po tym, jak Anwil zatrudnił jako pierwszego trenera Przemysława Frasunkiewicza.
 
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa

- Nigdy wcześniej zawodowe życie nie postawiło przede mną tak trudnej do podjęcia decyzji, jak w ostatnich dniach - zaznaczył za pośrednictwem strony internetowej byłego już klubu Woźniak. - W przeszłości zdarzały się różne sytuacje, były oferty z innych klubów, ale Anwil Włocławek zawsze traktowałem jako coś więcej, niż tylko pracę. Czasy się jednak zmieniają. Nie mamy wpływu na wszystko, co się dzieje wokół nas. Uznałem więc, że muszę stawić czoła wyzwaniu w innym miejscu - dodał.

W Bydgoszczy nowy asystent będzie z kolei pomagał o cztery lata młodszemu Arturowi Gronkowi, z którym pracuje również w sztabie reprezentacji Polski. W KoszKadrze obaj odgrywają tę samą rolę - są asystentami pierwszego szkoleniowca, którym jest Mike Taylor.

Z Enea Astorią Marcin Woźniak związał się dwuletnim kontraktem. Celem klubu z grodu nad Brdą jest dalszy rozwój, w związku z czym mistrzowskie doświadczenie 40-latka jako asystenta może być niezwykle cenne.

Czytaj także:
Basketball Hall of Fame. Bryant, Garnett i Duncan w galerii sław. Wzruszające przemówienie Vanessy Bryant >>
Suzuki I liga. O awansie do EBL zdecyduje piąty mecz. Grupa Sierleccy-Czarni zatrzymali nieskutecznego rywala >>

Komentarze (1)
avatar
HalaLudowa
17.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas odetchnąć świeższym powietrzem, to będzie kiedyś dobry pierwszy trener