Larrier opuścił Ostrów. Czy Stal będzie musiała zapłacić? Jest konflikt

Miał być jednym z liderów mistrzów Polski, tymczasem jego przygoda z Arged BM Stalą Ostrów zakończyła się szybciej, niż zaczęła. Doszło do konflikt na linii klub - zawodnik.

Patryk Pankowiak
Patryk Pankowiak
Terry Larrier Getty Images / Mitchell Layton / Na zdjęciu: Terry Larrier
Terry Larrier nie wystąpił w pierwszym oficjalnym meczu (o Superpuchar Polski) zespołu z Ostrowa w sezonie 2021/2022, klub Arged BM Stal następnego dnia, czyli 2 września, poinformował o tym, że Amerykanin nie jest już ich zawodnikiem.

"Zarząd klubu BM Slam Stal S.A. Ostrów Wielkopolski informuje, że kontrakt z Terry'm Larrier został rozwiązany z powodu braku możliwości jego realizacji ze strony zawodnika z przyczyn zdrowotnych." - brzmiał komunikat mistrzów Polski.

- Ma problem zdrowotny, który lekarze muszą rozwiązać. To wszystko jest poza naszymi kompetencjami, poza moim kompetencjami - komentował na konferencji prasowej, poprzedzającej mecz o Suzuki SuperPuchar Polski trener ostrowian, Igor Milicić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Terry Larrier odniósł się do całej sytuacji, publikując wpis na swoim profilu na Twitterze. Wspomniał w nim o tym, że "trenował przez tydzień z zespołem i wziął udział w dwóch sparingach".

Okazało się, że koszykarz został później poddany następnym badaniom lekarskim, które miały wykazać jego niezdolność do gry. Sam Larrier zwraca jednak uwagę na zapis w swoim kontrakcie, który ma mówić o tym, że "zawodnik powinien przejść wszystkie testy medyczne w trakcie trzech pierwszych dni od swojego przyjazdu".

26-latek napisał też, że został przeniesiony z mieszkania do hotelu, a klub nie chce wypłacić mu pieniędzy. Udało nam się nieoficjalnie ustalić, że w momencie pisania tego tekstu, 6 września Amerykanin wrócił już do swojej ojczyzny. Ale czy Stal będzie musiała mu zapłacić?

Terry Larrier, który w przeszłości był gwiazdą ligi szwedzkiej i ma na swoim koncie występy w NBA D-League, w żółto-niebieskich barwach w Energa Basket Lidze nie zadebiutuje, a na finał jego konflikt z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski, będziemy musieli poczekać.

Czy sprawa może trafić aż do Koszykarskiego Trybunału Arbitrażowego (BATu)? To zależy, jak skonstruowany był kontrakt pomiędzy klubem, a zawodnikiem.

Czytaj także: PLK ustala zasady na... dzień przed startem sezonu! Chodzi o szczepienia
Nowy trener, nowy skład, stary Zastal! Pierwsze trofeum rozdane

Kto ma rację w tym sporze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×