Taurean Green, bo o nim mowa, w sezonie 2020/2021 reprezentował barwy Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski. Amerykanin wystąpił w 27 meczach żółto-niebieskich, zdobywając średnio 9,3 punktu i 6,3 asysty. Sięgnął ze "Stalówką" po mistrzostwo Polski, chociaż w play-offach nie grał.
Zabrakło dla niego miejsca. Trener Igor Milicić miał w składzie siedmiu zawodników zagranicznych i jeden z nich, zgodnie z regulaminem PLK, musiał pauzować. Green został jednak w Ostrowie, nie narzekał, brał czynny udział w treningach, a inni zawodnicy określali go mianem "dobrego ducha" zespołu.
34-latek, który jest dwukrotnym mistrzem NCAA, a w swoim CV ma też występy w NBA, ogłosił na swoim profilu w mediach społecznościowych, że kończy sportową karierę.
ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet
"Chciałbym podziękować moim wszystkim drużynowym kolegom, wszystkim trenerom. Bez was nie byłoby mnie, mój sukces jest też wasz!" - napisał na Instagramie Green. "Doceniam też wszystkich fanów, którzy wspierali mnie podczas mojej koszykarskiej drogi. Bardzo wam dziękuje" - dodawał.
Taurean Green, który niedawno świętował mistrzostwo Energa Basket Ligi, poinformował także, że... dołączył do sztabu trenerskiego Chicago Bulls. Został koordynatorem ds. rozwoju graczy. Były zawodnik Arged BM Stali będzie pracował indywidualnie z koszykarzami klubu NBA.
Czytaj także: Jeżeli gwiazdor NBA nie zmieni swojej decyzji, straci miliony dolarów
Ciekawe spotkanie w Ostrowie. Znany piłkarz odwiedził koszykarskich mistrzów Polski