Znicz rozpoczął budowę składu

Znicz Jarosław otrzymał licencję na grę w ekstraklasie, pomimo sporych problemów formalnych i finansowych. Szefowie klubu znaleźli jednak w ostatniej chwili sponsora, który ich uratował. Teraz, drużyna rozpoczęła budowę składu na sezon 2009/10. Włodarze teamu z Podkarpacia postanowili prolongować umowy z Arturem Mikołajko oraz Grzegorzem Szczotką. Szeregi Znicza zasili również Tomasz Zabłocki.

Włodarze Znicza Jarosław postanowili przedłużyć umowę z dwoma zawodnikami. Chodzi o Artura Mikołajko oraz Grzegorza Szczotkę. 30-letni Mikołajko w poprzednim sezonie na swoje konto zapisywał przeciętnie 3,3 punktu oraz 2,3 zbiórki. Natomiast o trzy lata starszy Szczotka w minionych rozgrywkach wystąpił w dziewięciu meczach, a w nich gromadził 1,9 oczka. Warto podkreślić, że mierzący 191 cm wzrostu skrzydłowy broni barw klubu z Podkarpacia od 1999 roku.

Nowym nabytkiem ekipy prowadzonej przez Dariusza Szczubiała jest Tomasz Zabłocki. 31-letni skrzydłowy wcześniej prowadził rozmowy ze Stalą Stalowa Wola, ale nie zakończyły się one podpisaniem kontraktu. Były zawodnik Górnika Wałbrzych doszedł natomiast do porozumienia z szefami Znicza Jarosław. Tym samym Zabłocki w sezonie 2009/10 będzie przywdziewał koszulkę tego teamu. Doświadczony koszykarz w zespole z Wałbrzycha miał średnie rzędu 8,5 punktu oraz 3,8 zbiórki.

W Jarosławiu na testach pojawi się w dodatku trzech Amerykanów. Marcus Lewis jest tegorocznym absolwentem Uniwersytetu Oral Roberts. Co warto podkreślić był on klubowym kolegą Roberta Jarvisa (Sportino Inowrocław). Mierzący 203 cm wzrostu podkoszowy ostatnio notował 13,3 oczka, 7,2 zbiórki oraz 2,3 asysty.

Pod okiem Szczubiała trenować będzie również Keddric Mays. Amerykański defensor w latach 2005-07 bronił barw klubu akademickiego Chattanooga. Kiedy opuszczał on uczelnię mógł pochwalić się średnimi na poziomie 14,3 punktu, 2,3 zbiórki, 1,5 asysty oraz 1,1 przechwytu. Następnie zaliczył bardzo krótki epizod w lidze fińskiej (Honka Espoo), zaś w ubiegłym roku trafił do chilijskiej ekipy Universidad Catolica Santiago.

Ostatnim sprowadzonym na testy do Znicza graczem jest Jeremy Chappell. 22-letni obrońca przez cztery sezony występował na Uniwersytecie Roberta Morrisa. Amerykanin już jako pierwszoroczniak zyskał uznanie w zespole, ale swoje apogeum osiągnął podczas ostatniego roku, kiedy to zdobywał przeciętnie 16,7 punktu, 6,3 zbiórki, 3,2 asysty oraz 2,5 przechwytu. Wszystko wskazywało na to, że Chappell w nadchodzących rozgrywkach będzie grał w drugiej lidze francuskiej, w zespole JL Bourg Basket, ale ostatecznie będzie on walczył o kontrakt w polskim klubie.

Komentarze (0)