To już pewne! Kolejny klub w PLK będzie miał nowego trenera
Ten zespół to czerwona latarnia Energa Basket Ligi. Posadą zapłacił za to trener Robert Witka. Czy po zmianie szkoleniowca GTK Gliwice przełamie swoją czarną serię i na finiszu uratuje miejsce w elicie?
WP SportoweFakty
/ Tomasz Kudala
/ Jabarie Hinds
Z ostatniego triumfu w Energa Basket Lidze zespół ten cieszył się 14 października, kiedy to w Radomiu ograł tamtejszy HydroTruck.
W miniony weekend w arcyważnym dla siebie meczu z Asseco Arką Gdynia gliwiczanie znów zawiedli na całej linii. - Jestem zdołowany, trzeba ten mecz "odchorować" - przyznał Witka po porażce 68:84.
Dodał, że "każda kolejna okazja to szansa, by się pokazać i wyjść z dołka". Kolejnej szansy już jednak nie będzie. W Gliwicach trwają poszukiwania nowego szkoleniowca, a w meczu z Legią Warszawa (czwartek, 27 stycznia) zespół poprowadzić ma Stanisław Mazanek, dotychczasowy asystent.
ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak zmieni dyscyplinę?! Do sieci trafiło wymowne wideoTelefon prezesa Jarosława Zięby jest czerwony. Opcje są różne, ofert nie brakuje. Na krajowym podwórku analizowano kandydaturę Marka Popiołka, który sezon rozpoczął w HydroTrucku.
Pojawił się również temat powrotu do GTK Pawła Turkiewicza, który prowadził gliwicki zespół przez pięć sezonów - w tym podczas trzech pierwszych lat na poziomie Energa Basket Ligi. Aktualnie jest on asystentem Marcina Stefańskiego w Treflu Sopot.
Nie brakuje oczywiście opcji zagranicznych. Było zapytania o doskonale znanego w naszej lidze Donaldasa Kairysa. Pojawił się również temat Teo Hojca, który był blisko GTK przed sezonem 2020/2021. Wtedy jednak na samym finiszu Słoweniec zrezygnował, a do Gliwic trafił Matthias Zollner.
I wielce prawdopodobne, że i tym razem do współpracy z Hojcem nie dojdzie, bo w Gliwicach szykuje się naprawdę duże zaskoczenie. Mowa o aktualnym trenerze reprezentacji Polski... kobiet, Marosu Kovaciku. Jedno jest pewne. Drużyna, marząc o pozostaniu w elicie, potrzebuje dużego wstrząsu.
Przed nowym trenerem arcytrudna misja. GTK z bilansem 3 zwycięstw i 15 porażek zamyka stawkę w EBL. Jedno zwycięstwo więcej mają HydroTruck i Polski Cukier Pszczółka Start Lublin.
Zobacz także:
Igor Milicić ogłosił szeroką kadrę na mecze el. MŚ. Są wielkie powroty!
"Jestem zdołowany". Polski trener straci pracę?
