WKS Śląsk wziął hitowy mecz! Arged BM Stal zdominowana w Hali Stulecia

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Kodi Justice oraz James Florence (z lewej)
PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Kodi Justice oraz James Florence (z lewej)

Nie ma przełamania mistrzów Polski! Jest za to duży kryzys. Pogłębił go WKS Śląsk Wrocław, który przed własnymi kibicami odniósł wielki sukces.

Piękna sceneria, blisko komplet kibiców w Hali Stulecia, świetna atmosfera. Hitowy mecz, który dwa razy był przekładany przez COVID-19, wreszcie się odbył.

WKS Śląsk w niedzielny wieczór sprawił swoim fanom wiele radości. Gospodarze zaczęli słabo, ale finalnie nie dali szans mistrzom Polski. Oprócz pierwszych dziesięciu minut, trzy następne kwarty należały do nich.

Wrocławianie po zmianie stron przełamali wynik, wyszli na prowadzenie 46:41, a następnie także 59:46, aby ostatecznie zwyciężyć na własnym parkiecie 79:69. Odnieśli drugie zwycięstwo w przeciągu trzech dni, a dwunaste w sezonie.

Arged BM Stal po zrywie Jamesa Palmera, który trafił dwa razy za trzy, była w stanie doprowadzić do wyniku 52:59, jednak to był ostatni pozytyw mistrzów Polski w niedzielny wieczór. WKS Śląsk zdominował "Stalówkę" i w ostatnich minutach pewnie utrzymał korzystny wynik.

Gospodarze zanotowali aż 20 zbiórek w ataku, Kerem Kanter wywalczył 19 punktów i zebrał 11 piłek, a 15 "oczek" zdobył Kodi Justice. Świetny był też Polak, Aleksander Dziewa, autor 14 punktów. Travis Trice miał dziewięć asyst. Dużo energii dał ponadto Szymon Tomczak.

Arged BM Stal trafiła tylko 8 na 31 oddanych rzutów za trzy. Obrona strefowa mistrzów Polski kompletnie się nie sprawdziła. Palmer rzucił 20 punktów. Jakub Garbacz trafił 3 na 10 oddanych rzutów z pola, a James Florence 2 na 11. To był pierwszy mecz żółto-niebieskich od 16 grudnia. Ostrowianie mieli przerwę, byli poddani kwarantannie ze względu na przypadki COVID-19 w ich zespole.

Złe wieści dla wrocławian są takie, że urazu nabawił się ich rozgrywający, Łukasz Kolenda. Nie wiadomo jeszcze, na ile okaże się on poważny, aczkolwiek ucierpiała kostka reprezentanta Polski. "Stalówka" doznała natomiast już trzeciej z rzędu, a siódmej porażki w kampanii 2021/2022.

Wynik:

WKS Śląsk Wrocław - Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 79:69 (17:26, 21:12, 21:8, 20:23)

WKS Śląsk: Kerem Kanter 19, Kodi Justice 15, Aleksander Dziewa 14, Ivan Ramljak 9, Jakub Karolak 9, Travis Trice 7, Szymon Tomczak 6, Łukasz Kolenda 0, Martins Meiers 0, Michał Gabiński 0.

Arged BM Stal: James Palmer Jr. 20, Trey Drechsel 12, Jakub Garbacz 10, Michael Young 8, Damian Kulig 7, Kobi Simmons 5, James Florence 4, Jakub Wojciechowski 3, Denzel Andersson 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 30 23 7 2513 2362 53
2 Anwil Włocławek 30 22 8 2554 2359 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 22 8 2793 2433 52
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 21 9 2642 2387 51
5 WKS Śląsk Wrocław 30 19 11 2553 2383 49
6 Legia Warszawa 30 17 13 2505 2446 47
7 Arriva Polski Cukier Toruń 30 17 13 2508 2500 47
8 King Szczecin 30 15 15 2504 2502 45
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 15 15 2497 2474 45
10 Trefl Sopot 30 15 15 2443 2461 45
11 PGE Spójnia Stargard 30 11 19 2379 2560 41
12 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2293 2455 41
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2300 2499 41
14 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2482 2636 40
15 Tauron GTK Gliwice 30 6 24 2271 2587 36
16 HydroTruck Radom 30 5 25 2348 2541 35

Czytaj także: Klay Thompson! Gwiazdor wrócił, żeby trafiać właśnie takie rzuty
Od tego są prawdziwe gwiazdy! Genialny występ w finale Pucharu Polski przechyli szalę 

Źródło artykułu: