Znany trener nie będzie już pracował w Rosji. Powód jest oczywisty

Wiele osób ze świata sportu potępiło już Rosję za inwazję na Ukrainę. W tym gronie jest znany litewski trener, Kazys Maksvytis, który zrezygnował z pracy w klubie Parma Perm. W tym zespole występuje Polak, Marcel Ponitka.

Dawid Franek
Dawid Franek
Koszykarze Parmy Perm Getty Images / Na zdjęciu: Koszykarze Parmy Perm
Trwa już piąty dzień zmasowanego ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę. Wojna wpływa także na świat sportu, gdyż sporo zawodników, jak i trenerów nie wyobraża sobie rywalizacji przeciwko Rosji na sportowych arenach. Swój sprzeciw wobec agresora wystosował także Kazys Maksvytis.

Litwin został trenerem rosyjskiej Parmy Parimatch Perm w 2019 roku. Teraz jednak nadszedł czas rozstania. Maksvytis nie wyobraża sobie pracy w Rosji, po tym jak trwa wojna na Ukrainie sprokurowana przez ten kraj.

- W tych okolicznościach nie mogłem zrobić inaczej. Nie wrócę do Permu. Poniosę straty finansowe, ale nie o to chodzi. Poszedłem za głosem serca - powiedział trener, cytowany przez dziennikarza Donatasa Urbonasa na Twitterze.

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

W Parmie Perm występuje na co dzień Marcel Ponitka, reprezentant Polski. Maksvytis z kolei skupi się całkowicie na prowadzeniu reprezentacji Litwy.

W sezonach 2019/2020 i 2020/2021 Parma Perm pod wodzą litewskiego szkoleniowca zajęła ósme miejsce w lidze VTB.

Czytaj także:
Totalna demolka w hicie. "To jest przewaga okrutna"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×