Tym razem cudu nie było. Tej bariery pokonać się nie dało

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Natasha Mack
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Natasha Mack

Koniec wielkiej podróży koszykarek Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin po EuroCupie. Drzwi do ćwierćfinału zamknęła faworyzowana francuska ekipa Lyon Asvel Feminin, która wygrała w rewanżu 78:54.

Tym razem nie udało się lubliniankom sprawić niespodzianki. Lyon Asvel Feminin okazał się przeszkodą nie do przeskoczenia.

Początek meczu we Francji mógł dawać nutkę nadziei, bowiem podopieczne Krzysztofa Szewczyka zdołały wygrać pierwszą kwartę. Niestety potem było już tylko gorzej.

Francuzki napędziły się w drugiej kwarcie, w której zdobyły aż 30 punktów. Co więcej w kolejnej pozwoliły lubliniankom na zdobycie zaledwie... trzech "oczek".

Czego zabrakło do lepszego wyniku? Na pewno solidnego występu Kamiah Smalls. Liderka AZS UMCS spędziła na parkiecie 32 minuty. W tym czasie miała 0/6 z gry, sześć asyst i cztery zbiórki. Miała też najgorszy wskaźnik +/- (-21).

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Lublinianki i tak zapracowały na miano jednej z rewelacji kobiecego EuroCupu. Jeżeli chodzi o polskie kluby, to odpadły jako ostatnie, chociaż na tym samym poziomie rozgrywek grę zakończyły też zawodniczki BC Polkowice.

Teraz drużyna trenera Szewczyka może skupić się już tylko na Energa Basket Lidze Kobiet. Przed nią ostatnia kolejka rundy zasadniczej i początek fazy play-off, do której lublinianki przystąpią z drugiego miejsca.

Lyon Asvel Feminin - Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 78:54 (18:19, 30:16, 19:3, 11:16)

Asvel: Marine Johannes 15, Aleksandra Crvendakic 15, Sara Chevaugeon 13, Alexia Chartereau 8, Marieme Badiane 8, Julie Allemand 7, Cierra Burdick 6, Dominique Malonga 2, Juste Jocyte 2, Ingrid Tanqueray 2.

AZS UMCS: Natasha Mack 16, Martina Fassina 15, Ivana Jakubcova 10, Aleksandra Kuczyńska 6, Natalia Kurach 4, Aleksandra Stanacev 2, Kamiah Smalls 1, Klaudia Niedźwiedzka 0, Zuzanna Sklepowicz 0, Olga Trzeciak 0.

Pierwszy mecz: 66:66, awans Lyon Asvel Feminin do ćwierćfinału EuroCup

Zobacz także:
Rosyjski gigant wykluczony. FIBA Europe zmieniła pary w europejskich pucharach!
To już pewne. Znamy "jedynkę" po rundzie zasadniczej

Komentarze (0)