Znowu to samo w PLK! Boykins swoją serią odmienił mecz

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Boykins i Brembley
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Boykins i Brembley

Impuls Jacobi Boykinsa doprowadził do tragedii Kinga Szczecin. Asseco Arka Gdynia długo grała fatalnie, ale zdołała wyciągnąć mecz i wygrać po dogrywce 85:78.

Kolejny mecz w Energa Basket Lidze, gdzie przewaga 20 punktów nie zapewniła drużynie zwycięstwa. Właśnie taki scenariusz miał czwartkowy pojedynek w Szczecinie.

King szybko zbudował przewagę, prowadził nawet 31:11, a gra ekipy z Trójmiasta wyglądała bardzo źle.

Po zmianie stron jednak w końcu coś drgnęło, ale King nadal spokojnie prowadził - sześć minut przed końcem było jeszcze 66:55. Potem odpalił Jacobi Boykins.

Amerykanin trafił trzy "trójki" pod rząd. Kolejne takie trafienia dołożyli Bartłomiej Wołoszyn i Filip Dylewicz! 56 sekund przed końcem czwartej kwarty był remis, bo szczecinianie przez ostatnie pięć minut nie trafili z gry, zdobyli zaledwie punkt.

W ostatniej akcji niemocy nie przełamali, bo Boykins blokiem złapał Stacy Davisa. Arka miała 20 sekund, ale Novak Musić długo niczego nie wykreował, a na koniec odegrał na półdystans do Adama Hrycaniuka.

Wydawało się, że to może się na podopiecznych Milosa Mitrovicia zemścić, bo King dogrywkę rozpoczął od dwóch skutecznych rzutów z dystansu. Potem jednak ponownie stanął. Asseco Arka tym razem szansy nie zmarnowała, a dogrywkę zamknęła serią 9:0.

Boykins zakończył spotkanie z dorobkiem 20 punktów, z których 17 zdobył w ostatnich minutach czwartej kwarty i dogrywce. 18 "oczek" dołożył Wołoszyn, który utrzymał gdynian w grze przed przerwą, a 16 wiecznie młody Dylewicz.

King przegrał wygrany mecz i powoli zaczyna się w Szczecinie robić duszno w kontekście awansu do fazy play-off.

King Szczecin - Asseco Arka Gdynia 78:85 (23:11, 17:17, 15:18, 17:26, d. 6:13)

King: Filip Matczak 16, Stacy Davis 13, Cyril Langevine 12, Sherron Dorsey-Walker 10, Malachi Richardson 9, Jay Threatt 8, Jakub Schenk 5, Kacper Borowski 4, Paweł Kikowski 1.

Arka: Jacobi Boykins 20, Bartłomiej Wołoszyn 18, Filip Dylewicz 16, Novak Musić 12, Anthony Durham 9, Wojciech Tomaszewski 4, Adam Hrycaniuk 2 (15 zb), Dominik Wilczek 2, David Czerapowicz 1, Piotr Lis 1.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Icon Sea Czarni Słupsk 30 23 7 2513 2362 53
2 Anwil Włocławek 30 22 8 2554 2359 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 22 8 2793 2433 52
4 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 21 9 2642 2387 51
5 WKS Śląsk Wrocław 30 19 11 2553 2383 49
6 Legia Warszawa 30 17 13 2505 2446 47
7 Arriva Polski Cukier Toruń 30 17 13 2508 2500 47
8 King Szczecin 30 15 15 2504 2502 45
9 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 15 15 2497 2474 45
10 Trefl Sopot 30 15 15 2443 2461 45
11 PGE Spójnia Stargard 30 11 19 2379 2560 41
12 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2293 2455 41
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2300 2499 41
14 MKS Dąbrowa Górnicza 30 10 20 2482 2636 40
15 Tauron GTK Gliwice 30 6 24 2271 2587 36
16 HydroTruck Radom 30 5 25 2348 2541 35

Zobacz także:
Defensywa beniaminka zamknęła mecz. Enea Zastal BC najgorszy w sezonie
Prezes PZKosz zabrał głos ws. współpracy z firmą InStat

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to było?! Fatalna wpadka bramkarza

Źródło artykułu: