- Hiszpania jest lepszym zespołem, to oczywiste. Kto tak nie twierdzi, nie zna się na koszykówce. Zdaję sobie z tego sprawę. W środowym spotkaniu wolałbym się zmierzyć z Czarnymi Słupsk niż z Gasolem i spółką - powiedział Katzurin.
Przypomnijmy, że izraelski szkoleniowiec dwa razy współpracował ze Śląskiem Wrocław. Wówczas zespół ze Słupska walczył tylko i wyłącznie o utrzymanie się w lidze, więc nic dziwnego, że w środę chciałby się zmierzyć z Czarnymi Panterami.
Chwilę potem stwierdził także, że Polska w walce z reprezentacją Hiszpanii nie jest bez szans.
- Trzeba pamiętać, że to tylko jeden mecz. Graliśmy z nimi przed EuroBasketem. To bardzo nam pomoże. Dzisiaj pokazaliśmy, że możemy walczyć z mocniejszym rywalem. Zebraliśmy od nich więcej piłek na tablicach. Moi zawodnicy powinni wierzyć w zwycięstwo. Pomóc powinni kibice. Jednak to jest Hiszpania, będzie ciężko. Dla mnie to najlepsza drużyna na tym turnieju - dodał Katzurin.