W tym artykule dowiesz się o:
Polski środkowy, który latem podpisał kontrakt z Panathinaikosem Ateny, na pewno nie tak wyobrażał sobie swój debiut w greckim klubie.
Balcerowski w półfinale o Superpuchar nie wystąpił ze względu na limit sześciu obcokrajowców. Teraz dostał szansę od trenera Ergina Atamana, ale spędził na parkiecie zaledwie cztery minuty i 24 sekundy, notując w tym czasie dwie zbiórki, blok i dwie straty. Spudłował też dwa rzuty z gry.
To była katastrofa całego Panathinaikosu. Gracze z Aten w całej pierwszej połowie rzucili zaledwie... 11 punktów i przegrali z Olympiakosem Pireus aż 51:75. Walka toczyła się o Superpuchar Grecji.
Dobrze w Bundeslidze radzi sobie natomiast Aleksander Dziewa. Polak poprowadził już Veolia Towers Hamburg do zwycięstwa z Dresden Titans w pierwszej rundzie Pucharu Niemiec (88:85), notując 19 punktów i siedem zbiórek, a w lidze jego zespół ma dotychczas bilans 1-1.
Był wyjazdowy triumf nad MHP Riesen Ludwigsburg, ale ostatnio także porażka u siebie z drużyną Würzburg Baskets i to dość dotkliwa, bo aż 58:88.
Dziewa nie wyszedł w pierwszej piątce i spędził na parkiecie 21 minut. Zdobył w tym czasie dziewięć punktów, trafiając dwa na cztery rzuty z pola i wszystkie pięć wolnych. Zapisał przy swoim nazwisku ponadto trzy zbiórki, trzy straty i dwa faule.
Dla 25-latka z Konina jest to pierwszy sezon, który spędza poza Polską. Ostatnio z powodzeniem grał w WKS Śląsku Wrocław.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta
Trener Igor Milicić i skrzydłowy reprezentacji Polski, Michał Sokołowski znają się doskonale. 30-latek występuje teraz we włoskim zespole, który prowadzi właśnie Milicić. I wspólny debiut wyszedł im świetnie.
Sokołowski spędził na parkiecie aż 35 minut i był najskuteczniejszym graczem w zespole Gevi Napoli Basket. Skrzydłowy rzucił aż 23 punkty, trafiając sześć na dziewięć oddanych rzutów za trzy. Dorzucił cztery zbiórki i cztery asysty.
Gevi Napoli Basket sprawili sporą niespodziankę, wygrywając na wyjeździe z faworyzowanym zespołem Banco di Sardegna Sassari 111:90. To był pierwszy mecz włoskiej ligi koszykarzy dla obu ekip.
Dwa mecze w lidze ACB w sezonie 2023/2024 ma już na swoim koncie Tomasz Gielo. Drużyna Polaka przegrała z Realem Madryt 70:101, ale ostatnio, 27 września pokonała ekipę Unicaja Malaga 100:92. To duży sukces.
Gielo przeciwko drużynie z Malagi spędził na parkiecie 15 minut i rzucił w tym czasie 10 punktów, notując też trzy zbiórki.