Najsłabsza piątka 4. kolejki TBL

W 4. kolejce TBL słabo spisali się Polacy, którzy stanowią większość na naszej liście. Po raz trzeci znalazł się na niej Bartłomiej Wołoszyn z AZS-u Koszalin, wciąż będący w słabej formie.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Sebastian Kowalczyk (Asseco Gdynia) [1]
Rozgrywający Asseco nie zdobył ani punktów (0/3 z gry), ani też nie błysnął jako kreator gry. To był generalnie słaby występ tego zawodnika, który już w tym sezonie pokazał, że stać go na dobrą grę. Z Kowalczykiem na parkiecie gdynianie wyglądali najsłabiej, co jest w tym przypadku nie bez znaczenia.

Kto najbardziej rozczarował w 4. kolejce TBL?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • szymon116 Zgłoś komentarz
    Nijak ma się porażka Rosy do np. porażki Jeziora więc nie rozumiem aż dwóch graczy Rosy w najgorszej piątce, bo co, bo nie dali rady Czarnym? Gdyby Rosa wygrała zalóżmy po męczarniach
    Czytaj całość
    przy tych samych statach to czy Elijah i Kirk by się tu znaleźli?
    • sheLka Zgłoś komentarz
      Dziwne że zabrakło w tym zestawieniu miejsca dla Katnica, przegrał Anwilowi wygrany mecz, i on powinien mieć miano największego przegranego kolejki na PG, tfu tfu sezonu nie kolejki