W tym artykule dowiesz się o:
Łukasz Pacocha (PTG Sokół Łańcut) - 33 min, 23 pkt, 4 zb, 3 as, 3 przech
Rozgrywający po raz kolejny trafił do najlepszej piątki kolejki. Pacocha w niedzielnym pojedynku w Pruszkowie dał sygnał do ataku, zdobywając już w pierwszej kwarcie 12 punktów. Sokół Łańcut bez problemów pokonał niżej notowany Znicz Pruszków a doświadczony zawodnik był jednym z bohaterów ekipy z Podkarpacia.
Krzysztof Jakóbczyk (Polfarmex Kutno) - 35 min, 25 pkt (7/10 za trzy), 4 as 4 przech
Niezawodny Krzysztof Jakóbczyk ponownie poprowadził Polfarmex do zwycięstwa. W drugiej połowie ekipa z Kutna wstała z kolan i zaczęła kapitalny pościg za beniaminkiem z Wrocławia. Ostatecznie podopieczni Jarosława Krysiewicza pewnie pokonali WKK, a bohater sobotniego spotkania zdobył 25 punktów oraz miał cztery asysty.
Filip Małgorzaciak (Astoria Bydgoszcz) - 26 min, 17 pkt, 6 zb, 4 as
Największą niespodzianką 19. kolejki była z pewnością wygrana Astorii Bydgoszcz w Dąbrowie Górniczej. Najlepszym graczem przyjezdnych był bez wątpienia Filip Małgorzaciak, który jest dopiero drugim koszykarzem popularnej Asty, który trafił w tym sezonie do najlepszej piątki kolejki. Młody gracz zdobył 17 punktów, zebrał 6 piłek oraz miał cztery asysty.
Tomasz Andrzejewski (Intermarche Bricomarche BM Slam Stal Ostrów) - 38 min, 26 pkt (10/14 z gry), 14 zb, 2 as
Podkoszowy rozegrał najlepszy pojedynek w tym sezonie. 34-letni koszykarz znacznie przyczynił się do sporej niespodzianki w Ostrowie Wielkopolskim. Jego Stal pokonała wicelidera z Krosna, a sam zawodnik zaliczył double-double. Na dodatek Andrzejewski miał drugi w rozgrywkach wskaźnik ewaluacji - 37. Minimalnie wyższy miał jedynie Szymon Rduch.
Paweł Kowalski (Wikana Start SA Lublin) - 28 min, 28 pkt (8/11 z gry), 5 zb
30-letni zawodnik do spółki z Marcelem Wilczkiem rozmontowali defensywę Akademików z Poznania. Obaj zdobyli łącznie 47 punktów dla swojego zespołu oraz zebrali 18 piłek. Do naszej piątki trafił Kowalski, gdyż 28 zdobytych oczek z pewnością robi wrażenie. W takiej formie podkoszowych, Start Lublin może w fazie play-off sporo namieszać.