Najsłabsza piątka 20. kolejki TBL

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W najsłabszej piątce znalazło się aż dwóch koszykarzy Stelmetu Zielona Góra. Przemysław Zamojski i Aaron Cel zawiedli w przegranym meczu z Asseco Gdynia. Dwóch reprezentantów ma też Polpharma.

1
/ 7

To już drugi z rzędu kiepski występ Eldridge'a. Tym razem w niezwykle istotnym spotkaniu, bo Polpharma zmierzyła się u siebie ze Stabillem Jeziorem. Przegrała. Amerykanin nie pomógł starogardzkiej ekipie - pudłował, popełniał sporo strat i nawet jeśli zbierał czy asystował, to w żaden sposób nie zdołał zmazać plamy.

2
/ 7

To był niemiły powrót do Gdyni dla Zamojskiego. Nie dość, że jego zespół przegrał z Asseco, to w dodatku on sam zagrał słabe spotkanie. Miał rozregulowany celownik, bo z gry trafił zaledwie 2 z 9 rzutów. Nie tego oczekuje się od dobrej jakości strzelca. Dlatego po raz drugi znalazł się na naszej liście.

3
/ 7

Zero. Dokładnie tyle celnych rzutów (w siedmiu próbach) miał Kosiński. Gdyby jeszcze taka niedyspozycja zdarzyła się na wyjeździe, to można byłoby znaleźć małe usprawiedliwienie. Ale we własnej hali? W obiekcie, w którym trenuje się na co dzień? Na jego obecność składa się oczywiście nie tylko skuteczność, ale całokształt.

4
/ 7

Nie tylko Zamojski spisał się poniżej oczekiwań w meczu z Asseco Gdynia. Kiepski występ zanotował również Aaron Cel, który też miał problemy ze skutecznością i popełnił cztery przewinienia w nieco ponad 13 minut.

5
/ 7

Amerykanin był zdecydowanie najsłabszym ogniwem akademików w meczu z Energą Czarnymi. Nie tylko nie wniósł nic pozytywnego do gry AZS, ale wręcz przeszkadzał. Mimo że grał przez 16,5 minuty, to oddał aż dziewięć rzutów z gry (tylko jeden celny!) oraz dwa osobiste (oba spudłował).

6
/ 7

Jego podopieczni zostali stłamszeni w Gdyni i najwyraźniej u mistrzów Polski ktoś nie odrobił lekcji, bo przecież można było wyciągnąć lekcję z porażki PGE Turowa Zgorzelec. Nie można mówić, że Stelmet jest w dołku etc., ale bez wahania można stwierdzić, iż obrońca tytułu rozczarował. A pomeczowa wypowiedź szkoleniowca ekipy z Winnego Grodu świadczy tylko o bezradności.

7
/ 7
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
8 mln to be continued
18.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
$ Zamoj $ ale jadą po tobie. Pozdro od Mariki.  
kry
17.03.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Może i Zamoj zagrał nieskutecznie,ale za to co nagrał w tym sezonie i tak czapki z głów.....szkoda,ze ma teraz słabsze dni bo sa nam potrzebne Jego punkty...mam nadzieję,zę to juz z górki....  
avatar
soczystybanan
17.03.2014
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Vlado...? Litości... ciekawe, czy gdyby był graczem słabszej drużyny, znalazłby się tutaj...raczej nie... 12pkt, 5zb, 1blk... Chyba w miarę przyzwoicie...?