Najsłabsza piątka 26. kolejki TBL

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po długim czasie w najsłabszej piątce pojawili się Aaron Cel, Niccaheus Doaks oraz Michał Nowakowski. Po raz pierwszy nominowaliśmy Paula Grahama i Jordana Hullsa.

1
/ 7

W ostatnich tygodniach nie wiedzie się najlepiej Enerdze Czarnym. Ze słupskiej drużyny uszło powietrze, wskutek czego w drugim etapie TBL zawodnicy Urlepa notują słabe wyniki. W przegranym spotkaniu z PGE Turowem słabe spotkanie rozegrał Jordan Hulls. Na parkiecie spędził mniej niż 10 minut, ale w tym czasie "Czarne Pantery" wypadły wprost beznadziejnie. W dodatku on sam miał na to wielki wpływ, bo zanotował cztery przewinienia i trafił tylko jeden z czterech rzutów z gry.

2
/ 7

Tu niewiele trzeba wyjaśniać. Graham zdobył co prawda 7 punktów, miał też 5 asyst i 3 zbiórki, ale... w rzutach był po prostu dramat. Jego skuteczność wołała o pomstę, generalnie był jednym z najsłabszych graczy Anwilu w przegranym starciu z Treflem.

3
/ 7

Stelmet przegrał w Radomiu ze świetną Rosą, a zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadł Aaron Cel. Czołowy zawodnik mistrzów Polski nie mógł się wstrzelić (tylko 2/10 z gry) i de facto niewiele wniósł do gry zielonogórzan.

4
/ 7

Nie tylko Hulls, ale także Michał Nowakowski z Energi Czarnych trafili do najsłabszej piątki. Nie pomógł bowiem w walce podkoszowej, zmarnował aż siedem z ośmiu rzutów z gry oraz popełniał faule. Nie, stać go na zdecydowanie lepszy występ.

5
/ 7

Po długim czasie do najsłabszej piątki wrócił Doaks. Tym razem nie pomógł tarnobrzeskiej drużynie w starciu z Asseco. Nie tylko pudłował, ale po prostu z nim Stabill Jezioro funkcjonowało fatalnie.

6
/ 7

Kotwica przegrała wygrany - i dość ważny - mecz ze starogardzką Polpharmą. Wobec tego nie można przejść obojętnie. Winę za taki stan ponoszą zawodnicy oraz szkoleniowiec, którego zespół wciąż jest chaotyczny.

7
/ 7
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (10)
avatar
Janusz Grzeszczuk
9.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie pierwszy słaby okres w dziejach Aarona. Jak grał w Turowie, to z powodu kiepścizny na parkiecie często grzał ławę.  
avatar
miło_mi
9.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jeżeli wybieracie najlepszą piątkę jak i najgorszą to może iść o krok dalej wybierając "najśredniejszą" piątkę kolejki. A resztę zawodników oceniać z plusem albo z minusem. W zależności od tego Czytaj całość
avatar
wąż
8.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Nowy Timeout  
avatar
Stanislas
8.04.2014
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Aaron jak najbardziej zasłużył na to "wyróżnienie". Mam nadzieję,że w czwartek nie będzie chodził po parkiecie jak ROBOCOP tylko wreszcie włoży trochę energii i szybkości.  
avatar
wydział ruchu drogowego
8.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Aron wracaj do Zgorzelca wybaczymy Ci tą chwilę słabości do tego klubu !