W tym artykule dowiesz się o:
Kolejny udany występ tego zawodnika tylko utwierdził nas w przekonaniu, że słusznie postąpiliśmy przed tygodniem, przywracając go do naszego rankingu. Tym razem na awans nie zasłużył, ale z pewnością umocnił się na dziesiątej pozycji. Gruszecki zagrał bowiem świetne zawody przeciwko Rosie i miał ogromny wpływ na zwycięstwo swojej drużyny.
Czołowa postać Trefla rozegrała kolejne przyzwoite spotkanie. Jasne, Leończyk miał spore problemy z przewinieniami, co skończyło się dla niego opuszczeniem parkietu. Niemniej jednak nie można powiedzieć, aby zawiódł albo zagrał kiepsko. Tym samym nie było podstaw do tego, aby w rankingu spadł. O awansie nie było tym razem mowy.
[bullet=bec.jpg] 8. Kamil Łączyński (Rosa Radom)
Rozgrywający Rosy miał moment, kiedy znajdował się w naprawdę świetnej dyspozycji. Wydawało się, że łapie wiatr w żagle i utrzyma wysoką formę. W ostatnim czasie jednak Łączka spisuje się coraz gorzej, a radomianie w dodatku przegrywają. Spadek w jego przypadku był nieunikniony.
[bullet=hop.jpg] 7. Jakub Dłoniak (Śląsk Wrocław)
Koszykarz Śląska w ostatnich dwóch meczach zagrał naprawdę dobrze i miał ogromny wpływ na zwycięstwa swojego zespołu. Właśnie takie występy cenimy najbardziej. Dłoniak tym razem pomógł pokonać nie byle kogo, bo silny AZS Koszalin. Na awans solidnie zapracował.
[bullet=hop.jpg] 6. Konrad Wysocki (Anwil Włocławek)
Wysocki gra równo i na całkiem niezłym poziomie. Poza tym od pewnego czasu znacznie lepiej prezentuje się Anwil, który znacząco poprawił swój bilans. Nic dziwnego, że ten zawodnik notuje kolejny już awans w naszym zestawieniu.
21-letni zawodnik często udowadnia, że bardzo ważną osobą w Treflu. Tym razem Michalak przyczynił się do pokonania mistrzów Polski. Nie był co prawda najlepszym strzelcem drużyny, ale i tak zagrał dobre spotkanie. Tym razem jednak pozostał na swoim piątym miejscu. Póki co wyższa lokata nie jest dla niego, chociaż wiele może zmienić kolejny dobry występ.
Dwa ostatnie spotkania Koszarka były różne. W meczu z Rosą miał ogromne problemy ze skutecznością, ale rozdał aż 13 asyst. W starciu ze znacznie słabszą Polpharmą też nie zachwycił, chociaż nie zagrał dramatycznie. Dlatego utrzymał swoją lokatę w rankingu, ale zawodnicy za jego plecami naciskają coraz mocniej i kto wie, czy zdoła ją utrzymać w kolejnym notowaniu.
Doświadczony Polak nie zachwycił w meczu ze Śląskiem. Podobnie jak jego koledzy, został skutecznie ograniczony, co skończyło się dla AZS-u porażką. Szewczyk swoją wcześniejszą postawą wypracował sobie jednak mocną pozycję i nadal jest niezagrożony na najniższym stopniu podium.
28-letni koszykarz ma za sobą bodaj najgorszy występ w obecnym sezonie. Po raz pierwszy nie zdołał zdobyć przynajmniej 10 punktów (zabrakło mu jednego "oczka"). Jego postawa odbiła się na PGE Turowie, który nieoczekiwanie uległ u siebie Treflowi Sopot. Nie zmienia to jednak faktu, iż drugie miejsce należy do niego i w najbliższym czasie raczej nikt go z niego nie zepchnie.
[bullet=hop.jpg] 1. Damian Kulig (PGE Turów Zgorzelec)
Bez zmiany na czele, bo nie mogło do niej dojść. Podkoszowy PGE Turowa nie zdołał co prawda poprowadzić swojej ekipy do zwycięstwa nad sopockim Treflem, ale i tak rozegrał - kolejne w tym sezonie - świetne spotkanie. Tym samym znowu odskakuje reszcie stawki.
na Instagramie 
na Facebooku 
