W tym artykule dowiesz się o:
Maciej Lampe (FC Barcelona) - 4 punkty, 2 zbiórki, 2 asysty, 3 faule oraz 4 punkty, zbiórka, faul, blok, eval 4 oraz 10 punktów, 5 zbiórek, asysta, 2 faule, blok, strata, eval 12
W minionym tygodniu doświadczony zawodnik wystąpił w trzech spotkaniach, w tym dwóch euroligowych. Jego zespół odpadł jednak z tych rozgrywek. Polak najlepiej spisał się w pierwszych z trzech meczów, kiedy to był całkiem solidnym ogniwem swojej ekipy w konfrontacji z Olympiakosem. W lidze nie zachwycił, ale po części dlatego, że grał krótko, bo zaledwie 13 minut.
Adam Waczyński (Río Natura Monbús Obradoiro) - 4 punkty, 2 zbiórki, 2 asysty, faul, strata, eval 3
To nie był udany występ naszego zawodnika. Polak w ciągu piętnastu minut spudłował 4 z 5 rzutów z gry. Można powiedzieć, że poziomem dopasował się do pozostałych zawodników Rio Natury, bo generalnie jego drużyna wypadła koszmarnie w starciu z Estiudantesem.
Michał Ignerski (Le Mans Sarthe Basket) - 6 punktów, 2 zbiórki, asysta, 2 straty, eval 6
Nie znalazł się w pierwszym składzie swojej drużyny i generalnie nie zachwycił. Nie było też dramatu, ale stać go na zdecydowanie więcej, zwłaszcza jeśli mowa o skuteczności (tylko 1 z 5 rzutów było celnych). Jego ekipa zdołała jednak pokonać u siebie ES Chalon Sur Saone.
Mateusz Ponitka (Telenet Ostenda) - 11 punktów, 2 zbiórki, faul, blok, strata, eval 11
Rozpoczął mecz na ławce rezerwowych i dostał od trenera 18 minut. W tym czasie był bardzo aktywny i całkiem skuteczny - trafił 2 z 4 rzutów z gry, w tym oba z dystansu. Poza tym dołożył 5 trafionych osobistych na 6 wykonanych. Ponitka wypadł solidnie, zwłaszcza że nie spędził na parkiecie wiele czasu. To wynikało jednak z szerokiej rotacji, którą zastosował Dario Gjergja. W każdym razie Polak miał powody do zadowolenia, bo jego zespół zdołał wygrać.
Dardan Berisha (Sigal Prishtina) - 18 punktów, 2 zbiórki, 4 asysty, faul, przechwyt, 2 straty, eval 10
Polak został niedawno wybrany MVP Ligi Bałkańskiej, ale ostatnio rywalizował w finale w ligi kosowskiej. Nasz zawodnik był drugim strzelcem swojego zespołu i miał spory udział w zwycięstwie, chociaż prawdę mówiąc nie zachwycił. Nasz zawodnik nie mógł się wstrzelić, w efekcie trafił tylko 6 z 18 rzutów z gry.
Michał Hlebowicki (BK Ogre) - 8 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty, 3 faule, 2 straty, eval 9 oraz 6 punktów, 7 zbiórek, 2 asysty, 2 straty, eval 7
Tym razem doświadczony koszykarz nie zachwycił wszystkich swoją postawą. Do double-double nie było mu aż tak daleko, ale zabrakło mu ostatecznie trzech zbiórek i lepszej skuteczności, bo w całym meczu trafił raptem 2 z 9 rzutów. Nieco lepiej nasz zawodnik wypadł w kolejnym spotkaniu, w którm spędził na parkiecie 25 minut. W tym czasie zdobył 8 punktów, trafiając 3 z 10 rzutów z gry. Zatem ponownie szwankowała u niego skuteczność. Niemniej Polak jest i tak ważnym graczem w rotacji swojej drużyny.
Wojciech Barycz (Arkadia Traiskirchen Lions) - bez punktu, strata, eval -1 oraz 4 punkty, 5 zbiórki, asysta, faul, strata, eval 6
W fazie play-off Polak praktycznie nie dostał szansy. Wszakże spędził na parkiecie tylko minutę i w tym czasie zaliczył stratę. Więcej czasu i lepsze statystyki osiągnął w ostatnim meczu rundy zasadniczej, kiedy to grał przez 11 minut i trafił 2 z 4 rzutów z gry oraz zebrał 5 piłek w obronie. Nie był to zatem zły występ naszego zawodnika.
Adam Łapeta (Dżukija Olita) - bez punktu, 4 zbiórki, 2 faule, strata, eval 3 oraz 4 punkty, 8 zbiórek, faul, przechwyt, eval 13
Nasz środkowy w ostatnim tygodniu wystąpił w dwóch meczach. W jednym wypadł całkiem nieźle, bo w ataku był bezbłędny i do tego jeszcze dobrze walczył w strefie podkoszowej. W kolejnym też wyszedł w pierwszym składzie, ale wypadł gorzej i nie pomógł swojej drużynie uniknąć porażki.