W tym artykule dowiesz się o:
Maciej Lampe (FC Barcelona) - bez punktu, eval 0
Tylko minutę grał w starciu z Bilbao Lampe. W tym czasie nie zdołał w żaden sposób zapisać się w statystykach.
Adam Waczyński (Río Natura Monbús Obradoiro) - 24 punkty, 6 zbiórek, 3 asysty, faul, przechwyt, 3 straty, eval 30
Od czasu do czasu Polak rozgrywa tak znakomite spotkania, że ląduje w piątce kolejki. Tak właśnie było w ostatnim meczu. Waczyński zagrał rewelacyjnie przeciwko Unicaji Malaga. Nasz reprezentant zdobył aż 24 punkty, trafiając 7 z 14 rzutów z gry i wszystkie 7 rzutów osobistych. Poza tym był bardzo aktywny, wymuszał faule, a o jego znakomitym spotkaniu wiele mówi eval.
Thomas Kelati (UCAM CB Murcia) - 18 punktów, 3 zbiórki, 3 asysty, 2 przechwyty, eval 27
Już dawno Kelati nie rozegrał tak świetnego meczu w lidze hiszpańskiej. Polak zagrał koncertowo, trafiając aż 6 z 7 rzutów za 3! Mało tego, miał zdecydowanie najlepszy eval w swojej drużynie. Naturalizowany zawodnik w ogromnym stopniu przyczynił się do pewnego i wysokiego zwycięstwa nad Gipuzkoa San Sebastian.
Mateusz Ponitka (Telenet Ostenda) - 9 punktów, zbiórka, asysta, 3 faule, strata, eval 9 oraz 15 punktów, 4 zbiórki, 6 asyst, 3 faule, 3 przechwyty, 3 straty, eval 20
W dwóch meczach ćwierćfinału play-off wystąpił Ponitka. Polak wypadł znakomicie w pierwszym spotkaniu, w którym zdobył aż 15 punktów i był jednym z liderów swojego zespołu. Gorzej spisał się nasz zawodnik w kolejnym spotkaniu. Grał co prawda 21 minut, ale w tym czasie oddał raptem 3 rzuty z gry, z czego tylko jeden z nich był celny. Generalnie w dwumeczu nasz zawodnik spisał się solidnie.
Dardan Berisha (Sigal Prishtina) - bez punktu, zbiórka, 3 asysty, 2 faule, eval -1
Tylko w jednym z dwóch spotkań w minionym tygodniu w lidze kosowskiej zagrał nasz reprezentant. Berisha nie spędził jednak na parkiecie wiele czasu, bo zaledwie 9 minut. Polak nie zdobył żadnego punktu (spudłował oba rzuty za 2), ale zebrał piłkę i miał 3 asysty.
Wojciech Barycz (Arkadia Traiskirchen Lions) - bez punktu, faul, eval -2
Tylko trzy minuty spędził na parkiecie Polak. W tym czasie oddał jeden - niecelny - rzut za trzy. Poza tym jeszcze nasz zawodnik sfaulował raz przeciwnika. Grał jednak zbyt krótko, aby jednoznacznie ocenić jego występ.
Michał Ignerski (Le Mans Sarthe Basket) - 12 punktów, 4 zbiórki, 3 faule, 3 straty, eval 2 oraz 18 punktów, 4 zbiórki, asysta, 3 faule, eval 17
We Francji trwa jeszcze sezon zasadniczy. W minionym tygodniu zespół Polaka rozegrał dwa spotkania. W obu pokazał się Polak, ale za pierwszym znacznie lepiej. Ignerski był drugim strzelcem w starciu z Liomges. Nasz zawodnik zdobył 18 punktów, trafiając 5 z 12 rzutów z gry i wszystkie 5 wolne. Generalnie nie zawiódł, choć jego ekipa przegrała. W drugim meczu było o tyle gorzej, że Polak popełniał więcej błędów - faulował czy tracił piłki. Nie były to jednak kiepskie zawody w wykonaniu naszego zawodnika.