W tym artykule dowiesz się o:
To bez dwóch zdań największa gwiazda reprezentacji Słowenii. 29-letni rozgrywający Miami Heat w Eurobaskecie udziału nie weźmie, bo całą swoją uwagę postanowił skupić na przygotowaniach do nowego sezonu w najlepszej koszykarskiej lidze świata - NBA. Swojej kadrze powiedział "nie", a to dla niej dosyć mocny cios.
Mimo wszystko Słoweńcy bardzo liczą na to, że utrzymają się w ścisłej,europejskiej czołówce. W pięciu ostatnich turniejach o mistrzostwo StaregoKontynentu plasowali się w czołowej dziesiątce. W tym roku ich cele na pewno nieulegną zmianie.
To kolejny zawodnik, który postanowił zrobić sobie przerwę od reprezentacji. Jak zapewnia, na emeryturę odchodzić jeszcze nie zamierza, a jego absencję podczas tegorocznego Eurobasketu można rozważać tylko w kategoriach małego odpoczynku. Gasol zapowiada też, że zamierza ponownie założyć koszulkę w barwach narodowych już w przyszłym roku.
W mistrzostwach Europy udział weźmie za to brat Marca Gasola - Pau. Lukę, jaka powstała po rezygnacji młodszego z braci, Hiszpanie będą zatem w stanie załatać. Ale problemów ekipa z Półwyspu Iberyjskiego ma znacznie więcej.
Hiszpański środkowy pochodzenia kongijskiego został odsunięty na bok przez trenera Sergio Scariolo. Ta decyzja mogła niektórych mocno zaskoczyć. Nie da się jednak ukryć, że Hiszpanie mają na tyle mocną kadrę, że czasami po prostu trzeba z kogoś zrezygnować. Tym razem padło na środkowego Oklahomy City Thunder.
W miejsce Ibaki na mistrzostwa Europy pojechał 24-letni Nikola Mirotić. Jakpodkreślał hiszpański selekcjoner, koniecznie chciał dać szansę właśnie temuzawodnikowi, choć nie uważa, by przewyższał on znacząco umiejętnościami Ibakę.
Kolejny wielki nieobecny tegorocznego Eurobasketu. Niestety, 24-letniemu rozgrywającemu o finezyjnych umiejętnościach, na przeszkodzie stanęła kontuzja. Zawodnik musiał poddać się operacji lewej kostki i tym samym pożegnać się z występem w mistrzostwach Europy.
To wielka strata nie tylko dla kibiców Hiszpanii, ale też pozostałych fanów basketu na Starym Kontynencie. Rubio jest graczem, który potrafi na boisku nie tylko prezentować się skutecznie, ale też bardzo efektownie. Po jego asystach często ręce same składały się do oklasków.
Kontuzje wśród Hiszpanów można określić już mianem plagi. Na uraz narzeka bowiem też Calderon i podobnie jak jego koledzy z zespoły, których przedstawiliśmy wcześniej, na parkietach mistrzostw Europy się nie pojawi. Szkoda, bo to kolejny zawodnik, którego ogląda się z wielką przyjemnością
Cokolwiek by jednak nie mówić, Hiszpanie w dalszym ciągu mają bardzo silną kadrę. W gronie faworytów do medalu zatem nadal pozostają, choć na pewno byłoby im łatwiej bić się o podium, gdyby mogli wystawić do boju najsilniejszą armię.
Aktualnie największa gwiazda kadry rosyjskiej. W Londynie, podczas igrzysk olimpijskich, wywalczył ze swoją reprezentacją brązowy medal. Na kolejny sukces w narodowych barwach będzie musiał jednak trochę poczekać.
Szwied w ostatnim czasie narzekał na ból pleców, czym mocno pokrzyżował plany selekcjonerowi swojej kadry, która ma przecież zamiar zmazać wielką plamę po Eurobaskecie w Słowenii, gdzie zajęła dopiero 21. miejsce!
W akcji nie zobaczymy również gwiazdy reprezentacji Polski, ale i dobrze znanego zawodnika na europejskich parkietach - Macieja Lampego. Trener Mike Taylor postanowił zrezygnować z jego usług. Powód? Trudno tak naprawdę jednoznacznie to wyjaśnić. Być może na przeszkodzie stanęły jego niezbyt dobre relacje z Marcinem Gortatem. To jednak tylko spekulacje.
Bez względu na powody jego absencji, Polacy na mistrzostwa pojechali głodni zwycięstw. Czy wreszcie doczekamy się sukcesu naszej reprezentacji? Na pewno warto trzymać za nią kciuki!